Inter Mediolan - PSG finałową parą Ligi Mistrzów 2024/2025. Arsenal na deskach [WIDEO]

Arsenal nie zdołał zbliżyć się do dobrze dysponowanego PSG. W rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów gospodarze ponownie pokonali Anglików, tym razem w stosunku 2-1. Gole na wagę awansu strzelali Fábian Ruiz i Achraf Hakimi. Honorowe trafienie wylądowało na koncie Bukayo Saki.

Od pierwszego gwizdka szturmem na bramkę przeciwnika ruszyli goście. Już w trzeciej minucie Jurriën Timber obsłużył dośrodkowaniem Declana Rice'a. Anglik wygrał pojedynek powietrzny o piłkę z obrońcą PSG, ale niecelnie uderzył głową. Po chwili długi wyrzut piłki z autu Thomasa Parteya, strzał Gabriela Martinellego i skuteczna pierwsza interwencja Gianluigiego Donnarummy.

Wszyscy kibice londyńczyków łapali się za głowę i zastanawiali się, jakim cudem w siatce nie wylądowała futbolówka po silnym kopnięciu przez Martina Ødegaarda. Norweg uderzył tuż zza pola karnego, ale świetnie dysponowany Włoch sparował piłkę na rzut rożny. Przez chwilę golkiper był opatrywany przez lekarzy ze sztabu medycznego z podejrzeniem urazu barku, ale poszkodowany mógł kontynuować rywalizację,

PSG przetrwało szturm w pierwszym kwadransie. W 16. minucie pierwszy znak ostrzegawczy wysłał Chwicza Kwaracchelia. Gruzin trafił w słupek. Później znajdujący się w dołku formy William Saliba niedokładnie podawał do Jakuba Kiwiora, co starał się wykorzystać Bradley Barcola po podaniu do Désiré'a Doué. Strzał ustawionego na „fałszywej dziewiątce” skrzydłowego okazał się jednak anemiczny, niesprawiający żadnych kłopotów Davidowi Rayi.

Popularne

Previous

Jan Bednarek w Ekstraklasie? Tylko jeden klub wchodzi w grę

Po 20-letniej zgodzie nie ma już śladu. Kibic Pogoni Szczecin trafił do szpitala

Benjamin Källman nie przyjął oferty

Mateusz Borek ma zastrzeżenia. „To nie jest zespół na Ekstraklasę”

To będzie nowy trener Górnika Zabrze?! 14-krotny mistrz Polski chce go od dawna

15 milionów złotych dla Górnika Zabrze! Efekt Lukasa Podolskiego

Grzegorz Krychowiak odrzucił ofertę transferu! „Moja żona do tej pory ma do mnie pretensje”

Napastnik wróci do Legii Warszawa

Next

Po popełnionym faulu Declana Rice'a na Kwaracchelii piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Vitinha. Obrońcy pozornie zażegnali zagrożenie, ale drugą piłkę zebrał Fábian Ruiz, który strzałem z dystansu w 27. minucie nie dał Davidowi Rayi żadnych szans na skuteczną interwencję. Po drodze futbolówka delikatnie zmieniła tor lotu po rykoszecie od Saliby.

𝐅𝐀𝐁𝐈𝐀𝐍 𝐑𝐔𝐈𝐙! 🎯 Piękne trafienie Hiszpana! 😍

PSG prowadzi 2:0 w dwumeczu z Arsenalem! 🔥

📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/gJ2qhVChpR

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 7, 2025

Do przerwy Arsenal próbował złapać kontakt, natomiast największy ciężar odpowiedzialności spoczywał na Sace, który miał trudne zadanie przedrzeć się w pole karne, uzyskać moment zaskoczenia przy pojedynkach z Nuno Mendesem. Z drugiej strony równie dobrze domownicy mogli wyjść na dwubramkowe prowadzenie, ale kluczowy wślizg Declana Rice'a przed próbą Doué zapobiegł „zabiciu” rywalizacji.

Tuż przed upływem godziny strzałem z rzutu rożnego próbował zaskoczyć Saka, ale tak doświadczony bramkarz jak Donnarumma zachował czujność i wypiąstkował piłkę zmierzającą pod poprzeczkę. Reprezentant Anglii przetestował umiejętności Włocha z bardziej dogodnej pozycji, oswabadzając się przy narożniku pola karnego. Donnarumma po raz kolejny popisał się fantastyczną interwencją, nie pozwalając wylądować futbolówce w prawym rogu bramki.

Z biegiem czasu z wicemistrzów Premier League uchodziło powietrze. Skrzydła podciął im rzut karny za zagranie ręką Mylesa Lewisa-Skelly'ego. PSG miało wielką szansę zamknąć dwumecz w 69. minucie. Do wykonania stałego fragmentu podszedł Vitinha, ale jego sprytne podejście do uderzenia nie wystarczyło, aby zbić z tropu Davida Rayę.

Ten moment podtrzymał nadzieje Arsenalu, ale na bardzo krótko. Do finału LM swój zespół wprowadził Achraf Hakimi. Dośrodkowanie Kwaracchelii trafiło w Parteya, ale Ghańczyk się zawahał, w posiadaniu piłki znalazł się Marokańczyk, który pograł na jeden-dwa kontakty z partnerem i skutecznie przymierzył w światło bramki.

WIELKIE EMOCJE W PARYŻU! CIOS ZA CIOS! 🥊 💥

Achraf Hakimi podwyższył prowadzenie PSG, ale Arsenal błyskawicznie odpowiedział za sprawą Bukayo Saki!

📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/kmUZeD2yYN

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 7, 2025

Honorowe trafienie dla przyjezdnych zanotował Saka. Na pocieszenie warto zaznaczyć, że akcja została zainicjowana przez Kiwiora. Polak znalazł crossowym podaniem Leandro Trossarda, który wygrał przepychankę z Marquinhosem, a następnie asystował skrzydłowemu, wykorzystując chaos w defensywie domowników.

Anglicy powinni byli złapać kontakt w 80. minucie. Dośrodkowanie Riccardo Calafioriego minęło nawet Donnarummę, lecz Saka z bliskiej odległości nie trafił do pustej bramki.

W finale Ligi Mistrzów PSG zmierzy się z Interem Mediolan. Główne wydarzenie kampanii 2024/2025 zaplanowano na 31 maja w Monachium.