Inter Mediolan: Romelu Lukaku mocniejszy po zmianie diety. Koniec z pizzą z ananasem

2021-03-24 11:26:16; Aktualizacja: 3 lata temu
Inter Mediolan: Romelu Lukaku mocniejszy po zmianie diety. Koniec z pizzą z ananasem Fot. Nicolo Campo / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: La Gazzetta dello Sport | Inter Mediolan

Romelu Lukaku w trakcie swojego pobytu w Interze Mediolan zgubił aż siedem kilogramów. Przy zbilansowanej diecie pozwoliło to wydobyć z niego niemal maksimum wydajności - informuje „La Gazzetta dello Sport”.

Nie tak dawno belgijski napastnik opowiedział o swojej przemianie żywieniowej pod okiem członków sztabu szkoleniowego „Nerazzurrich”. W tym główna zasługa Matteo Pincellego, dietetyka drużyny, które zna się z Antonio Conte już od wielu lat.

Ponad 40-letni Włoch wprowadził dla każdego piłkarza Interu Mediolan indywidualną dietę w oparciu o wywiad medyczny, a także szczegółowe badania.

Jak donosi „La Gazzetta dello Sport”, największym wyzwaniem był dla niego Romelu Lukaku, który przybył do klubu w 2019 roku z wagą stu kilogramów. Oprócz tego z Anglii przywiózł złe nawyki żywieniowe, jak zajadanie się pizzą z ananasem czy carbonarą.

Pincelli przede wszystkim postanowił na praktycznie całkowite wyeliminowanie tradycyjnego makaronu. Zastąpił go o wiele zdrowszą odmianą, jaką jest shirataki. Nieodzownym elementem stały się również bataty, ryż, dania na bazie jaj, owoców czy warzyw. Najważniejsze jest jednak to, aby przestrzegać zaleceń dietetyka, a w razie potrzeby przyrządzać w domu dania, na które dany piłkarz ma zezwolenie.

– Odkąd jestem w Interze, przeprowadziliśmy analizę mojego ciała i wiele się zmieniło: jem dużo sałatek, ryb, co ma na mnie pozytywny wpływ. Lubię karnitynę, dobrze wpływa na moje samopoczucie i biorę witaminy. Na obiad jem sałatkę, dużo piersi z kurczaka, makaron shirataki. Od kiedy prowadzę ten styl życia, czuję się lepiej na boisku, jestem bardziej elastyczny i szybciej biegam – wyznał Belg.

– Węglowodany? Uwielbiam słodkie ziemniaki i czarny ryż, nie jadam makaronów. Osiągnęłam zupełnie inny poziom, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Dzień przed meczem mogę spokojnie pozwolić sobie na porcję węglowodanów. Jak regeneruję się już po meczu? Zazwyczaj zjadam dwa opakowania gnocchi. Składniki zawarte w nich szybko dostają się do mojego krwiobiegu i bardzo mi pomagają. Już na stadionie zaczynam pić oraz jeść, dokładnie w w naszej jadalni, albo zabieram jedzenie do domu, potem dochodzę do siebie z dużą ilością lodu – uzupełnił.

Bez względu na to, jak wielki udział procentowy w osiągnięciu doskonałej formy u napastnika ma dieta, należy przyznać, że w ostatnim czasie prezentuje się on wybornie. Do siły, która zawsze była jego atutem, dorzucił bowiem świetne przygotowanie kondycyjne.

Efekt jest taki, że w trwającym sezonie Lukaku rozegrał 34 spotkania, zdobył 25 bramek i zanotował siedem asyst.