Jack Grealish: Byłem blisko Manchesteru United. Gdybym teraz nie odszedł, żałowałbym tego do końca życia

Jack Grealish: Byłem blisko Manchesteru United. Gdybym teraz nie odszedł, żałowałbym tego do końca życia fot. Manchester City
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: The Telegraph

Jack Grealish, były już zawodnik Aston Villi, w rozmowie z „The Telegraph” opowiedział o powodach zmiany klubu i dołączeniu do Manchesteru City.

Gdy tylko lewoskrzydłowy lub ofensywny pomocnik zawitał do Premier League, próbowały go ściągnąć do siebie inne kluby. Na liście tej był Tottenham Hotspur.

Z czasem coraz więcej uwagi poświęcano zainteresowaniu Manchesteru United, który jednak zawsze na pierwszym miejscu stawiał angaż Jadona Sancho.

Jak się jednak okazuje, latem 2020 roku, po niepowodzeniu związanym ze sprowadzeniem piłkarza Borussii Dortmund, niewiele brakowało, aby Jack Grealish istotnie wylądował na Old Trafford.

– Kiedy grałem w Aston Villi, dawałem z siebie wszystko. W głębi nadal jestem Jackiem Grealishem z Solihull, który kocha Aston Villę. To się nigdy nie zmieni - od czwartego roku życia mam karnet i jestem jej fanem przez całe życie – rozpoczął w rozmowie z „The Telegraph”.

– Przed rokiem byłem blisko Manchesteru United, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Graliśmy z Manchesterem United mecz towarzyski w okresie przedsezonowym i miałem już nie wystąpić w spotkaniu pucharowym z Burton. Po zakończeniu zawodów powiedziałem Purslowowi (dyrektorowi generalnemu Aston Villi) oraz agentowi, że jeśli nie odchodzę, to podpiszę nowy kontrakt – wyznał.

– We wtorek rano wyszedłem z psem, podpisałem kontrakt i jeszcze tego samego dnia zagrałem. Wszyscy zgodziliśmy się na klauzulę odstępnego. Wiedzieliśmy, że jeśli któryś klub ją aktywuje, to będzie to korzystne dla wszystkich stron. To bowiem oznacza, że miałem niewiarygodny sezon, a Aston Villa dostaje 100 milionów funtów (117,5 miliona euro) – dodał.

Ostatecznie Grealish trafił do Manchesteru City, choć nie było mu łatwo rozstać się z byłym pracodawcą.

– Masz tylko jedną szansę w swojej karierze i ona przemija. Czuję, że Aston Villa zmierza w kierunku gry w europejskich pucharach, ale po prostu nie wiedziałem wtedy, ile to jeszcze zajmie czasu. Gdybym teraz nie odszedł, żałowałbym tego do końca życia. Pamiętam, jak Michael Owen mówił to samo o Realu Madryt – zauważył.

– Nie wiesz, jak było mi ciężko odejść. Poszedłem rano pobiegać, wielu ludzi zrobiło mi zdjęcia i trafiły one do mediów społecznościowych. To oznaczało, że zostaję. Potem musiałem przemawiać przed kolegami i pracownikami klubu. Było tam z 70 osób. Mówiłem może przez półtorej minuty, po czym zaniemówiłem. Ściskało mi gardło, płakałem – zakończył.

Anglik z byłym klubem rywalizował w środę. Został wprowadzony do gry w 87. minucie, a jego zespół wygrał 2:1.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer Trener łączony z Lechem Poznań potwierdza: Mam opcje na przyszły sezon Trener łączony z Lechem Poznań potwierdza: Mam opcje na przyszły sezon Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy