Jest chętny na Tymoteusza Puchacza

2022-08-22 18:24:37; Aktualizacja: 2 lata temu
Jest chętny na Tymoteusza Puchacza Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Adam Sławiński [Polacy pod lupą]

Tymoteusz Puchacz jeszcze w sierpniu może opuścić Union Berlin, a pozyskać go chce Sparta Praga, o czym poinformował Adam Sławiński w programie „Polacy pod lupą”.

Na przełomie listopada i grudnia w Katarze rozegrane zostaną Mistrzostwa Świata, a udział weźmie w nich reprezentacja Polski. Wielu podopiecznych Czesława Michniewicza ma natomiast problemy z regularną grą.

W tej grupie znajdują się między innymi Krzysztof Piątek oraz Tymoteusz Puchacz. W kontekście tego pierwszego mówi się o ponownych przenosinach do ligi włoskiej, z kolei ten drugi przez długi czas liczył, że otrzyma możliwość zaprezentowania się w barwach Unionu Berlin.

Wydaje się jednak, że niewiele z tego wyniknie, bo trener Urs Fischer raczej nie widzi dla Polaka miejsca w swojej drużynie. To motywuje go, by rozglądać się za innymi opcjami.

Do tej pory jednak konkretów brakowało, ale wydaje się, że wkrótce można spodziewać się w tej sprawie przełomu. Takie wnioski płyną z wypowiedzi Adama Sławińskiego, który poinformował w programie „Polacy pod lupą”, że chęć wypożyczenia Puchacza przejawia Sparta Praga. Sprawa nie jest jednak przesądzona.

- Od jakiegoś czasu wiadomo, że Tymek szuka klubu, gdzie mógłby grać regularnie. Zgłosiła się po niego Sparta Praga i jest szansa, że tam trafi, choć to duży znak zapytania. Dla niego priorytetem jest wyjazd na mundial i on chce znaleźć sobie klub, gdzie będzie grał regularnie.

- Od samego początku chce być pierwszym wyborem trenera. Nie ma pewności, czy to otrzyma w Czechach, bo dobrze radzi sobie inny lewy obrońca Casper Hojer. Cztery mecze i dwa gole oraz dwie asysty. Naprawdę dobrze zaczął - powiedział.

W rundzie wiosennej minionego sezonu Puchacz występował w Trabzonsporze. Tam rozegrał łącznie 13 spotkań i zdobył mistrzostwo Turcji.

Jego kontrakt z Unionem wygasa 30 czerwca 2025 roku.