Joe Allen podąży za swoim byłym menadżerem do Liverpoolu?
2012-06-01 10:20:32; Aktualizacja: 12 lat temu
Klub Swansea City obawia się, że ich zawodnik Joe Allen podąży za nowym szkoleniowcem Liverpoolu – Brendanem Rodgersem. Drużyna z Walii stawia jednak warunki - 10 milionów funtów za 22-letniego pomocnika.
Dziś spodziewana jest prezentacja nowego szkoleniowca „The Reds”. Brendan Rodgers – były i ostatni menadżer zespołu „Łabędzi” zajmie miejsce, które w sezonie 2011/2012 zajmował Kenny Dalglish. Władze angielskiego klubu uznały, że dojście do finału Pucharu Anglii i zwycięstwo w Carling Cup zostało przyćmione przez bycie Liverpoolu dopiero ósmą drużyną w lidze. Rodgers podpisał 3-letni kontrakt, wiążący go z drużyną „Czerwonych”. Jednak Swansea nie oddała swojego szkoleniowca za darmo. Klub zmuszony jest do wypłacenia im odszkodowania w wysokości 5 milionów funtów.
Brendan nie ukrywa faktu, że chciałby zobaczyć na Anfield zawodnika, z którym współpracował w Swansea. Menadżer uważa, że Joe Allen doskonale odnalazłby się w stylu gry drużyny Liverpool F.C. Budzi to wątpliwości u grających w tym zespole pomocników, takich jak Charlie Adam. Allen jest wychowankiem „The Swans”, na boisku słynie ze swojej kreatywności. W ubiegłym sezonie rozegrał 44 mecze. Jego kontrakt z „Łabędziami” ważny jest jeszcze przez 3 lata. Zmotywowany do pozyskania go Rodgers musiałby zapłacić swojej byłej drużynie 10 milionów funtów.
Co z transferu Allena do Liverpoolu wyniknie? Do końca nie wiadomo. Pewne jest, że Swansea łatwo swojego piłkarza nie odda. Sam Rodgers póki co oczekuje cierpliwości od fanów Liverpoolu i właścicieli klubu, bo poważne zmiany wymagają czasu. Szkoleniowiec z byłym zespołem osiągnął sporo sukcesów. Dzięki niemu drużyna awansowała do Premier League, stając się pierwszym walijskim klubem w tej lidze. Bez problemu udało się jej utrzymać, zajmując ostatecznie 11 miejsce.