José Mourinho po przegranym meczu z Milanem: Dziękuję i przepraszam

2021-11-01 07:52:32; Aktualizacja: 3 lata temu
José Mourinho po przegranym meczu z Milanem: Dziękuję i przepraszam Fot. AS Roma
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Ilromanista.eu

AS Roma w hicie Serie A z Milanem przegrała 1:2, przy czym bramka dla niej padła dopiero w doliczonym czasie gry. Mecz był bardzo zacięty. Sędzia pokazał w sumie 9 żółtych kartek, a w konsekwencji dwóch - czerwoną. Po ostatnim gwizdku arbitra José Mourinho mówił o braku szacunku do jego klubu.

„Rossoneri” doskonale weszli w to spotkanie i po 25 minutach prowadzili 1:0 za sprawą trafienia Zlatana Ibrahimovicia. Później sędziowie nie uznali jeszcze dwóch trafień, w których czynny udział miał szwedzki napastnik. Za każdym razem znajdował się on na pozycji spalonej.

Przed upływem godziny gry, znać ponownie dał o sobie 40-latek, który jak sam mówi, chce udowodnić, że wiek to tylko liczba. „Ibra” został sfaulowany w polu karnym, a rzut karny na gola zamienił Franck Kessié.

Około dziesięć minut później, gdy na boisku nie było już autora gola otwierającego wynik zawodów, za drugą żółtą kartkę wyleciał Theo Hernández. W tym momencie do głosu zaczęli dochodzi gospodarze.

W szesnastce upadł Lorenzo Pellegrini, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia Simona Kjæra. Finalnie w trzeciej minucie doliczonego czasu gry do siatki trafił Stephan El Shaarawy. Później swoje okazje mieli jeszcze Gianluca Mancini oraz Carles Pérez, lecz w obu przypadkach świetnie interweniował Ciprian Tătărușanu.

Mecz zakończył się brutalnym faulem Jordana Veretouta, za co już po końcowym gwizdku Francuz został ukarany żółtą kartką.

Postawa „Wilków” w drugiej połowie z pewnością mogła się podobać kibicom. Zdaniem José Mourinho sędziowie nie udźwignęli jednak poziomu spotkania, przez co wypaczyli wynik, obrażając tym samym Romę jako podmiot.

– Gratulacje dla Milanu i nie chcę nic więcej mówić, bo jeśli to zrobię, w niedzielę nie będzie mnie na ławce. Jestem zły na brak szacunku dla naszych kibiców i tych, którzy kochają Romę. Nawet w meczu, w którym nie graliśmy dobrze i zostawiliśmy wszystko za sobą, szacunek, który my posiadamy, inni go nie mają. Tyle wystarczy – oznajmił.

– Analiza meczu i sędziowie? Nie chcę o tym mówić. W niedzielę zamierzam być na ławce, nie chcę mieć żadnego procesu dyscyplinarnego. Chcę tylko pogratulować Milanowi, który wygrał. Boli mnie serce, gdy widzę, że nie ma szacunku dla Romy. Szacunek, jaki posiadamy, my piłkarze Romy, i szacunek, jaki powinni mieć inni, ale tak nie jest. Nie zagraliśmy dobrze, graliśmy przeciwko drużynie z jakością indywidualną i drużynową, z latami pracy. Graliśmy przeciwko świetnej drużynie. Ale to gra bez szacunku dla Romanisti. To mnie boli, nie powiem nic więcej – stwierdził.

– Podjąłem wysiłek i udało mi się zaprowadzić wszystkich moich zawodników do szatni, nie czekając na sędziego przy drzwiach. Udało nam się opanować emocje, teraz chcę być w niedzielę na ławce. Do widzenia, dziękuję i przepraszam – zakończył.

AS Roma w tej chwili zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A, a za tydzień zmierzy się z Venezią. AC Milan jest wiceliderem.