Joshua Kimmich: To najgorszy dzień w mojej karierze
2022-12-02 11:41:12; Aktualizacja: 1 rok temuReprezentacja Niemiec sensacyjnie odpadła z Mistrzostw Świata już na etapie fazy grupowej. Frustracji z tego powodu nie kryje Joshua Kimmich, który boi się, że niepowodzenie w Katarze zostawi wyraźną zadrę w jego głowie.
Niemiecka piłka reprezentacyjna znajduje się w kryzysie. W miniony czwartek „Die Mannschaft” drugi raz z rzędu nie zakwalifikowała się do fazy pucharowej Mistrzostw Świata. Do tego trzeba jeszcze dołożyć rozczarowujący występ na EURO 2020, w którym nasi zachodni sąsiedzi odpadli już na etapie 1/8.
Swój ostatni mecz na katarskim mundialu podopieczni Hansiego Flicka wygrali z Kostaryką 4:2. Triumf ten z powodu sensacyjnej porażki Hiszpanii z Japonią nie miał znaczenia. Azjatycka drużyna awansowała z pierwszej lokaty, a iberyjska z drugiej, ciesząc się lepszym bilansem bramkowym.
Narracja wokół niemieckiej kadry jest wyraźnie negatywna. Krajowa prasa nie zostawia suchej nitki na „popisie” mistrzów świata z 2014 roku, punktując przede wszystkim błędy selekcjonera. Ten w pomeczowej wypowiedzi stwierdził, że nie wie, jaka przyszłość go czeka.Popularne
74-krotny reprezentant kraju, Joshua Kimmich, przyznał, że czwartkowa porażka bardzo mu ciąży. Pomocnik Bayernu Monachium zauważa, iż odkąd dołączył do reprezentacji, ta notuje rozczarowujące wyniki.
- To najgorszy dzień w mojej karierze. Boję się, że wpadnę w dołek. To niepowodzenie sprawia, że myślę, iż to ja jestem kojarzony z porażkami. Dołączyłem do drużyny w 2016 roku. Wcześniej zawsze dochodziliśmy co najmniej do półfinału. Potem dwa razy odpadliśmy natomiast w fazie grupowej. Bycie kojarzonym z porażkami to nie jest coś, co chciałbym reprezentować. Nie byłem w stanie pomóc zespołowi. Wracamy do domu i boję się, że naprawdę wpadnę w dołek - oznajmił 27-latek w rozmowie ze Sport1.