Jürgen Klopp o meczu Manchesteru City z Arsenalem. „Chciałbym, żeby obie drużyny przegrały”

Jednego dnia w Premier League byliśmy świadkami dwóch bardzo ważnych meczów w kontekście mistrzostwa Anglii.

W pierwszym meczu Brighton & Hove Albion postawił bardzo solidne warunki Liverpoolowi. „Mewy” szyko wyszły na prowadzenie. Drużyna niemieckiego trenera jednak była w stanie najpierw wyrównać, a później wyjść na prowadzenie, które zdołała utrzymać do końca meczu.

Tym samym Liverpool wysunął się na szczyt tabeli, ale nad Arsenalem miał zaledwie trzy punkty przewagi, nad Manchesterem City cztery. Po meczu Liverpoolu, zaplanowany był pojedynek dwóch ekip wymienionych wcześniej. Stąd na konferencji prasowej w kierunku trenera Liverpoolu padło oczywiste pytanie. Jaki rezultat drugiego spotkania by go zadowolił.

- Chciałbym, aby obie drużyny przegrały - powiedział Klopp.

Niemiecki trener to czwarty szkoleniowiec w historii „The Reds”, który wygrał 300 spotkań we wszystkich rozgrywkach.

- Wszedłem na murawę po meczu i zobaczyłem, jak Alexis Mac Allister i Wataru Endo patrzą w swoje oczy. Mogłem dostrzec ten kontakt wzrokowy, jak na siebie patrzyli. Wow, można by nakręcić 95-minutowy film - powiedział później Klopp.

W zespole Brighton 83 minuty rozegrał Jakub Moder, Polak zapisał się z pozytywnej strony, miał swój wkład w akcji bramkowej.