Juventus już pracuje nad angażem następcy Cristiano Ronaldo. Mino Raiola zawitał do Turynu

2021-08-27 10:24:36; Aktualizacja: 3 lata temu
Juventus już pracuje nad angażem następcy Cristiano Ronaldo. Mino Raiola zawitał do Turynu Fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Alfredo Pedullà | Romeo Agresti [Twitter]

Mino Raiola przybył do Turynu, aby omówić z władzami Juventusu warunki ewentualnego powrotu Moise Keana, środkowego napastnika Evertonu, poinformował Alfredo Pedullà. Agent Włocha jest już na miejscu - przekazał Romeo Agresti.

Odejście Cristiano Ronaldo z Allianz Stadium wydaje się kwestią czasu. Mając to na uwadze, „Stara Dama” rozpoczęła prace nad znalezieniem następcy, a być może następców Portugalczyka.

Zdaniem Alfredo Pedulli turyńczycy w miarę możliwości chcą sprowadzić dwóch atakujących, a listę życzeń otwierają Mauro Icardi i Moise Kean. Z tym pierwszym zainicjowano już kontakty. Teraz przyszła kolej na tego drugiego.

Reprezentantem 21-latka jest Mino Raiola, który był dzisiaj spodziewany w Turynie. Jak poinformował Romeo Agresti, włosko-holenderski agent zjawił się w stolicy Piemontu.

Pedullà rozwija ten wątek o fakt, że 53-latek przybył po to, aby sprawdzić oczekiwania Juventusu wobec jego klienta. Dziennik podkreśla, że piłkarza Evertonu bardzo docenia Massimliano Allegri, który w przeszłości miał okazję z nim pracować.

Kean był związany z 36-krotnymi mistrzami Włoch do 2019 roku (z dwunastomiesięczną przerwą na wypożyczenie do Hellasu Verona). Podczas ostatniego sezonu rozwinął mocno skrzydła, co zaowocowało powołaniami do pierwszej reprezentacji.

Później gracz z iworyjskimi korzeniami trafił do Anglii, gdzie jednak nie wiodło mu się najlepiej. Zupełnie inaczej wyglądało to we Francji – podczas minionego sezonu na wypożyczeniu w Paris Saint-Germain zostawił po sobie dobre wrażenie, czego efektem było zainteresowanie przedłużeniem z nim współpracy.

Teraz, po powierzeniu funkcji menedżera Rafaelowi Benítezowi, „The Toffees” są otwarci na odejście zawodnika mierzącego 183 centymetry wzrostu. W grę wchodzi wypożyczenie z obowiązkiem kupna za około 25 milionów euro.