Juventus walczy z Barceloną o Lavezziego. Co przemawia za Katalończykami?

Wciąż waży się przyszłość Ezequiela Lavezziego.

30-latkowi wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt z Paris Saint-Germain, który nie zostanie przedłużony. Argentyńczyk już w styczniu będzie mógł rozmawiać z potencjalnymi pracodawcami i wiele wskazuje na to, że to zimą dojdzie do przeprowadzki. Po skrzydłowego ustawia się bowiem kolejka chętnych.

Francuzi nie zamierzają trzymać piłkarza na siłę, mimo iż ten pełni rolę ważnego zmiennika. Po wicemistrza świata zgłasza się przede wszystkim Barcelona i Juventus. Katalończycy cały czas poszukują następcy Pedro, natomiast "Stara Dama" liczy na wzmocnienie niedużym kosztem. 

Lavezzi pozytywnie zapatruje się na powrót do Włoch, tym bardziej że w Turynie miałby większe szanse na regularne występy. Pojawia się jednak problem finansowy. Zawodnik zarabia aktualnie pięć milionów euro rocznie, a przenosząc się do Serie A może liczyć na maksymalnie trzy miliony za sezon. Mistrzowie Hiszpanii są natomiast skłonni utrzymać jego pensją plus gra na Camp Nou stwarza większe szanse na klubowe triumfy.