Kagawa o krok od Manchesteru United. Japończyk będzie kosztował 22 miliony euro

Transfer 23-letniego reprezentanta Japonii do drużyny Sir Alexa Fergusona wydaje się być formalnością. Obie strony doszły do porozumienia co do kwoty odstępnego za pomocnika mistrza Niemiec.

Hans-Joachim Watzke przyznał we wtorek, że zarówno Manchester United, jak i Borussia Dortmund chcą sfinalizować transakcję. Pierwsza oferta „Czerwonych Diabłów” za Kagawę, wynosząca 18 milionów euro została odrzucona, lecz kolejna, o cztery miliony wyższa, została już przez władze „Die Schwarzgelben” zaakceptowana. O intensywności negocjacji może świadczyć fakt, że menadżer Japończyka, Thomas Kroth, w ostatnich dniach kilkukrotnie odwiedzał Manchester.

Shinji Kagawa w minionym sezonie zdobył 13 bramek w 31 ligowych występach, po raz drugi z rzędu wydatnie przyczyniając się do zwycięstwa Borussi w Bundeslidze. 23-letni pomocnik od kilku miesięcy był mocno obserwowany przez United, a sam Sir Alex Ferguson pofatygował się na trybuny przy okazji meczu finałowego Pucharu Niemiec z Bayernem Monachium. Szkocki trener poszukuje kreatywnych zawodników do środkowej formacji, którzy pomogliby odzyskać ekipie z Manchesteru mistrzostwo utracone na rzecz lokalnych rywali.

O przejściu reprezentanta Japonii na Old Trafford wypowiedział się dyrektor handlowy Manchesteru United, Richard Arnold, podkreślając, że zakup Kagawy nie jest chwytem marketingowym, nastawionym na zyski w Azji: - Nie kupujemy piłkarzy dla polepszenia sprzedaży koszulek. Mamy w kadrze 25 zaufanych graczy i każdy z nich jest wielką gwiazdą. Posiadamy 25 George'ów Clooneyów. - stwierdził w wywiadzie dla ESPN działacz drużyny wicemistrza Anglii.