Kaka niepewny swojej przyszłości
2012-12-05 16:34:33; Aktualizacja: 12 lat temu Fot. Transfery.info
Pomocnik Realu Madryt Kaka ma wątpliwości związane z pozostaniem na Santiago Bernabeu.
Po ciężkich staraniach Brazylijczyka o pozycję w wyjściowym składzie „Królewskich” wydaję się, że były świetny zawodnik A.C. Milan jest już zmęczony swoim statusem w drużynie mistrza Hiszpanii.
Rozgrywający kosztował Real Madryt, aż 56 milionów funtów kiedy w 2009 roku przechodził ze stolicy Lombardii do stołecznego miasta Hiszpanii. Kaka przez długi okres zmagał się z kontuzją kolana powiązaną z nagłym spadkiem formy piłkarza. W tym sezonie w La Liga rozegrał tylko jedno spotkanie przeciwko Celcie Vigo. Mało tego, w przerwie po 45 minutach został zmieniony.
Podczas wczorajszego meczu Ligii Mistrzów z Ajaxem Amsterdam, Kaka pojawił się w podstawowym składzie „Królewskich”. 30-letni Brazylijczyk przywdział opaskę kapitańską i jako trzeci zawodnik Realu wpisał się na listę strzelców. Mistrzowie Hiszpanii pokonali Holendrów 4-1. Podopieczni Jose Mourinho już wcześniej zapewnili sobie awans do dalszej fazy Champions League.
Pojawiły się spekulacje o ewentualnym transferze Kaki do MLS. Według pewnych źródeł, zainteresowani sprowadzeniem tego piłkarza są działacze Los Angeles Galaxy. Były gracz drużyny mistrza USA i Realu Madryt David Beckham, który również grał z Brazylijczykiem w Mediolanie powiedział: - Z wielką chęcią i radością powitamy zawodnika o takich umiejętnościach i kalibrze jak Kaka.
Z drugiej strony, obecnemu piłkarzowi zespołu z Santiago Bernabeu zostało jeszcze 3 lata kontraktu. Jak sam twierdzi, nie było żadnego kontaktu ze strony działaczy Galaxy. Zapytany na ten temat przez hiszpańskich dziennikarzy odpowiedział: - Nie, na chwilę obecną nie słyszałem nic odnośnie mojego, ewentualnego transferu do Los Angeles. Będę robił co w mojej mocy, aby pozostać w Madrycie. Jak na to zareaguje trener? Nie wiem. Sytuacja na dzień dzisiejszy nie jest komfortowa dla mnie. Myślę, że dla Realu również. Nie wiem co przyszłość przyniesie. Mój kontrakt wygasa w 2015 roku. Rozmawiałem ze swoimi przełożonymi w lecie, lecz nie doszliśmy do konsensusu. Jak będzie w styczniu? Czas nam pokaże. Mam nadzieję, że Real Madryt wie czego chce. Jestem otwarty na wszelkie rozmowy.