Kane: Nie chcę być supergwiazdą

Angielski napastnik po raz kolejny potwierdził jak wielkim sentymentem i przywiązaniem darzy Tottenham. W czasach, gdy większość młodych zawodników z drużyn juniorskich wzorowała się na graczach pokroju Ronaldo, Henry’ego, Shearera czy Szewczenki, Kane wolał powrócić do zamieszczonych w Internecie nagrań z występami Jürgena Klinsmanna. Niemiec spędził w barwach „Kogutów” zaledwie jeden sezon, ale i tak zdołał zapisać się w pamięci sympatyków klubu 21 bramkami w 41 występach.

- Z Klinsmannem kojarzą mi się przede wszystkim gole. On jest legendą Spurs i był świetnym piłkarzem, który potrafił zdobyć bramkę z każdej pozycji. Bez przerwy oglądałem go w Internecie. Wiele się nauczyłem z obserwowania go. To był po prostu bardzo głodny trafień snajper – opowiada Kane.

Przez wielu kibiców na całym świecie Kane jest uważany za jednego z najlepszych snajperów na świecie i kandydata do pobicia rekordu bramkowego Shearera. Anglik jest jednak innego zdania na temat swojego miejsca w hierarchii: „Jest jeszcze wiele rzeczy, które mogę poprawić. Między innymi gra głową i poruszanie bez piłki. Mogę też poprawić się pod względem fizycznym. Teraz jestem na poziomie szybkości biegu, którego nikt się nie spodziewał”.

- Mogę obiecać jedno. Będę pracował tak ciężko nad każdym szczegółem, by pewnego dnia znaleźć się wśród najlepszych napastników w Europie. Żeby to osiągnąć musze opanować odpowiednie umiejętności i stać się bardziej wszechstronnym. Bym mógł zdobywać bramki, ale również kreować sytuacje.

24-latek podkreśla jednak, że nie interesuje go status supergwiazdy: „Nie chcę być supergwiazdą. Chcę, by ludzie widzieli we mnie wzór do naśladowania. Gdy byłem dzieckiem również miałem swoje wzory do naśladowania. Zanim zostałem piłkarzem byłem, jak każdy, normalnym kibicem, i nie chcę ubiegać się o status supergwiazdy. Uszczęśliwia mnie, kiedy tylko mogę być dla kogoś wzorem i spełniają się marzenia jego oraz moje – zapewnił Kane.