Kara dla Leonardo zaostrzona

2013-07-04 14:54:03; Aktualizacja: 11 lat temu
Kara dla Leonardo zaostrzona Fot. Transfery.info
Źródło: ESPN

Francuska Federacja Piłkarska przedłużyła zawieszenie dyrektora sportowego PSG z dziewięciu do trzynastu miesięcy za popchnięcie arbitra.

Przyczyną zaostrzenia kary dla Leonardo była przegrana przez niego apelacja, której celem miało być skrócenie kary, a która ostatecznie przyniosła odwrotny skutek. Brazylijczyk został uznany winnym naruszenie nietykalności cielesnej arbitra Alexandre Castro po meczu z Valenciennes 5 maja tego roku. Po zremisowanym przez PSG 1:1 meczu Leonardo, rozjuszony czerwoną kartką dla Thiago Silvy, w tunelu popchnął sędziego, co zarejestrowały kamery. Oskarżony nie przyznał się jednak do tego i twierdził, że został przez kogoś popchnięty w kierunku Castro.   
 
Arbiter złożył skargę do prokuratury i prosił o ochronę policji, gdyż po decyzji władz Ligue 1 otrzymał na swój telefon groźby i obelgi. Pierwotnie decyzja francuskiej federacji mówiła o odjęciu PSG trzech punktów w zawieszeniu do przyszłego sezonu oraz o karze dyskwalifikacji dla Leonardo na dziewięć miesięcy. Skutkiem ostatniego postanowienia federacji dyrektor sportowy PSG pozostanie zawieszony do 30 czerwca 2014 roku. Kara odnosi się do wszystkich oficjalnych obowiązków, włącznie z zakazem przebywania na ławce rezerwowych zespołu. 
 
43-latek odegrał znaczącą rolę w drodze paryskiego klubu na szczyt ligi francuskiej. Od swojego przybycia w 2011 roku udało mu się sprowadzić na Parc de Princes wielu światowej klasy graczy – między innymi Thiago Silvę, Davida Beckhama oraz Zlatana Ibrahimovica. Poza samym Leonardo na decyzji w perspektywie walki na rynku transferowym w lecie ucierpi też samo PSG. Oficjalnie obowiązki Brazylijczyka ma przejąć dyrektor zarządzający Jean-Claude Blanc. 
 
Piłkarze PSG, z 12 punktami przewagi nad Olympique Marsylia, zdobyli w sezonie 2012/13 mistrzostwo Francji. Jest to ich pierwszy tytuł od 1994 roku. 
 
Poniżej zapis zdarzenia, które jest przyczyną kary dla Leonardo: