Karol Świderski szczery do bólu. Zanosi się na zmianę klubu

Karol Świderski w rozmowie z Foot Truckiem przyznał wprost, że w przyszłym sezonie niemal na pewno będzie grał w Europie.

Na początku 2022 roku Karol Świderski dołączył do Charlotte FC. Po strzeleniu w jego barwach 25 goli w 70 meczach amerykański klub wypożyczył napastnika do Hellasu Verona. W Serie A 27-latek zdobył dwie bramki, pojawiając się na boiskach 15 razy.

Hellas zapewnił sobie opcję wykupu Świderskiego, natomiast wszystko wskazuje na to, że Włosi, jeśli mają zatrzymać u siebie zawodnika, chcieliby obniżyć określoną przy podpisywaniu umowy kwotę. Nie wiadomo, ile dokładnie są skłonni za niego zapłacić.

Piłkarz został zapytany o swoją przyszłość w rozmowie z Foot Truckiem.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Myślę, że na 95 procent wrócę do Europy. Bo mnie Charlotte nie chce już. Ale taka prawda, nie musicie tego wycinać (śmiech) - przyznał.

- Myślę, że sam sobie spaliłem temat. Dużo wywiadów dawałem, że chciałbym wrócić do Europy. Myślę, że ich to dotknęło. Jak z nimi rozmawiam, nie pokazują mi tego, ale wydaje mi się, że bardziej oni by nie chcieli, żebym wrócił niż ja. (…) Wiem, że są jakieś rozmowy z Veroną - dodał reprezentant Polski, który przygotowuje się do EURO 2024.

Świderski doznał urazu stawu skokowego w trakcie spotkania towarzyskiego z Turcją, w którym wpisał się na listę strzelców. Wszystko wskazuje jednak na to, że będzie gotowy na niedzielne starcie z Holandią.