Real Madryt od dawna stara się o pozyskanie Davida de Gei. Nic nie jest przesądzone, ale nie można wykluczyć, że hitowy transfer stanie się faktem w najbliższym okienku. Jeśli faktycznie tak będzie, stolicę Hiszpanii opuści najprawdopodobniej Navas, który w tym momencie jest podstawowym bramkarzem „Królewskich”.
Zgodnie z zaskakującymi doniesieniami hiszpańskich dziennikarzy, 30-latek może przeprowadzić się na Wyspy, ponieważ zainteresowanie jego osobą wykazuje... Manchester City. Reprezentant Kostaryki miałby zostać na Etihad następcą Claudio Bravo.
Przygoda Chilijczyka z „The Citizens” od samego początku była nieudana. Co prawda Pep Guardiola nigdy głośno nie skrytykował byłego golkipera Barcelony, ale w większości spotkań skuteczność jego obron jest niska i nie daje on zbyt wiele swojej drużynie.
Navas w tym sezonie rozegrał w sumie 35 spotkań. Pięciokrotnie zachował w nich czyste konto. Jego umowa z Realem jest ważna do 30 czerwca 2020 roku.