Aktualny kontrakt francuskiego szkoleniowca wygasa na koniec tego sezonu, jednak fani "Kanonierów" nie pragną, aby go przedłużono. Wenger w ciągu ośmiu lat nie zdobył żadnego trofeum, co spowodowało wyraźnie niezadowolenie kibiców.
63-latkowi zarzuca się głównie złe prowadzenie polityki transferowej, której wykładnikiem jest niesprowadzanie do zespołu wielkich gwiazd. Podczas trwającego okienka transferowego do Arsenalu trafił tylko 20-letni Yaya Sanogo. Jest to niezrozumiałe zachowanie ze strony Wengera, gdyż otrzymał od włodarzy klubu pokaźne środki finansowe na zakup nowych piłkarzy.
AST, po porażce Londyńczyków 1-3 z Aston Villą na inaugurację sezonu, wezwało zarząd klubu do zawieszenia rozmów w sprawie przedłużenia umowy z francuskim menedżerem: - Niedawno Ivan Gazidis (główny dyrektor Arsenalu) zaproponował, aby przedstawić Wengerowi nową ofertę kontraktu, jednak uważamy, że jest to niewłaściwe działanie.
- Tłumaczenie, że klub nie ma pieniędzy na wzmocnienia jest nieuzasadnione. Nasza analiza wykazała, że Wenger ma do dyspozycji 70-100 milionów funtów - dodało AST. - Decyzja o przedłużeniu kontraktu z Wengerem powinna być podjęta po kilku tygodniach nowego sezonu, aby móc ocenić postępy drużyny. Jeżeli Arsenal będzie się prezentował dobrze, wtedy można dopiero rozważyć opcję nowej umowy.
Kibice Arsenalu: Nie zgadzamy się na przedłużenie kontraktu z Wengerem
fot. Transfery.info
Arsenal Supporters Trust (oficjalne stowarzyszenie kibiców Arsenalu) ostrzegło zarząd klubu przed ewentualnym przedłużeniem kontraktu Arsène'owi Wengerowi.