Kinsey Wolanski ukarana za przerwanie finału Ligi Mistrzów. Opłaciło się!
2019-06-06 13:11:52; Aktualizacja: 5 lat temuKinsey Wolanski i Witalij Zdorowiecki z pewnością nie żałują przerwania meczu finałowego Ligi Mistrzów.
W 18. minucie finałowego pojedynku pomiędzy Liverpoolem a Tottenhamem na boisko wtargnęła kobieta w stroju kąpielowym z napisem „Vitaly Uncensored”. Internautom nie zajęło dużo czasu, aż odkryto jej tożsamość - okazało się, iż jest to Kinsey Wolanski, instagramerka oraz dziewczyna Witalija Zdorowieckiego, który znany jest z prowadzenia kanału na YouTube'ie i tworzenia erotycznych pranków.
Wolanski w błyskawicznym tempie zyskiwała obserwujących na Instagramie (dopóki ten nie został zablokowany), ale szybko okazało się, że jej wtargnięcie było skrzętnie zaplanowane i stanowiło formę reklamy strony Zdorowieckiego. Ten samodzielnie nie mógł tego uczynić wprost, ponieważ już wcześniej znalazł się na liście kibiców, którzy stanowią zagrożenie dla przebiegu istotnych wydarzeń sportowych. Para znalazła jednak obejście.
Jak się też okazało, cała akcja była bardzo opłacalna. Wolanski trafiła na niedługi czas do aresztu, straciła też (przynajmniej tymczasowo) swoje konto na Instagramie oraz musi zapłacić kary finansowe. „Marca” informuje, że UEFA nałożyła na nią grzywnę w wysokości pięciu tysięcy euro za wtargnięcie na murawę, a kolejne 10 tysięcy musi ona zapłacić za reklamę serwisu pornograficznego.Popularne
To jednak kropla w morzu tego, co udało się zarobić. Według raportu Apex Marketing Group para zyskała na subskrypcjach strony już 3,55 miliona euro. Strona ma teoretycznie jednodniowy, darmowy okres próbny, lecz część z użytkowników nie zauważyła w regulaminie, iż nawet po wycofaniu subskrypcji z karty pobrana zostanie kwota za pierwszy okres abonamentu.