Kita odpowiada na zarzuty ws. Emiliano Sali: Nie zależy mi na tych pieniądzach
2019-05-25 15:57:09; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
Waldemar Kita odpowiedział na materiał, który został opublikowany w programie „L'Equipe Enquete”.
Francuskie media wyemitowały kilka dni temu dokument o Emiliano Sali. W nim znalazły się między innymi nieujawnione dotąd wiadomości, które piłkarz wysłał do jednego z kolegów. W jednej z nich wypowiadał się na temat właściciela Nantes, Waldemara Kity.
„Nie chcę z nim rozmawiać, bo szkoda na to nerwów. Brzydzę się nim. On chce mnie sprzedać za wszelką cenę. Zależy mu wyłącznie na pieniądzach. Mówił, żebym tam poleciał. Nie interesuje go moje zdanie. Nie wiem, co robić. To bardzo trudne” - napisał Sala.
Do całej sprawy postanowił odnieść się tym razem sam biznesmen, który odparł te zarzuty.
- Kiedy pojawiła się oferta z Cardiff, to on był bardzo zadowolony. Miał zarabiać blisko 300 tysięcy euro. Z tych wiadomości wynikało, że chcieliśmy zarobić, a my przecież obniżyliśmy w ostatniej chwili nasze żądania, co do tej transakcji. Przy podpisie mógł dostać nawet milionową premię. Chwalił się swoim kolegom. Mi nie zależy na pieniądzach. Najchętniej dałbym już spokój tej sprawie, ale to nie zależy wyłącznie ode mnie - skwitował Kita.
Przypominamy, Sala zginął w katastrofie samolotu na trasie z Nantes do Cardiff. Argentyńczyk leciał na Wyspy, aby odbyć pierwszy trening po tym, jak został sprzedany do klubu z Premier League za 15 milionów funtów.