Kolejna świetna wiadomość dla kibiców United?

Działacze Manchesteru United nie próżnują po niezadowalającym początku sezonu. Szykują kolejne transfery po potwierdzeniu Juana Maty, a w międzyczasie finalizowane są rozmowy na temat nowej umowy Wayne'a Rooneya.

Napastnik reprezentacji Anglii według "The Telegraph" ma podpisać lukratywny pięcioletni kontrakt, gwarantujący mu aż 300 tysięcy funtów tygodniowo. Aktualnie zarabia o 50 tysięcy funtów mniej, a umowa obowiązuje do 30 czerwca 2015 roku.

Zakończenie negocjacji w najbliższych dniach ma przede wszystkim jeden cel: pełną koncentrację zawodnika na najważniejszym celu, czyli uzyskaniu z "Czerwonymi Diabłami" miejsca w Premier League gwarantującego udział w następnej edycji Ligi Mistrzów. Z pewnością z szybkiego oficjalnego komunikatu zadowolony byłby też selekcjoner Roy Hodgson.

Rooney ma przystać na propozycję swojego aktualnego pracodawcy. Szczególnie, że zdążył już wyjaśnić sobie z menadżerem Davidem Moyesem zamierzchłe konflikty, a tak naprawdę problem, przy okazji poprzednich prób odejścia, miał przede wszystkim z Aleksem Fergusonem, który po poprzednim sezonie odszedł na emeryturę.

Napastnik trafił do United we wrześniu 2004 roku za 27 milionów funtów z Evertonu. W tym momencie wszystko wskazuje na to, że za siedem miesięcy będzie świętował dekadę na Old Trafford, pomimo zainteresowania ze strony innych wielkich klubów, przede wszystkim Realu Madryt i Chelsea.