[Konkurs] Zostań dyrektorem sportowym! Odcinek pierwszy (Legia): Luis Tejada

Liczba zgłoszeń z propozycjami nowego napastnika dla Legii Warszawa przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Nie to jednak nas najbardziej ucieszyło i jednocześnie zaskoczyło, a poziom przygotowanych prac. Napra(...)

Liczba zgłoszeń z propozycjami nowego napastnika dla Legii Warszawa przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Nie to jednak nas najbardziej ucieszyło i jednocześnie zaskoczyło, a poziom przygotowanych prac. Naprawdę nie spodziewaliśmy się, że będziemy mieli problem ze wstępnym wyselekcjonowaniem 10 najlepszych pomysłów. Zwycięzca mógł być tylko jeden i to jego pracę dzisiaj publikujemy. Jednak ze względu na poziom w następnych dniach ukażą się jeszcze cztery inne pomysły. Za wszystkie bardzo dziękujemy!

Ostatecznie postanowiliśmy wyróżnić osobę, która zaproponowała Luisa "King-Konga" Tejadę. Dlaczego? Przede wszystkim braliśmy pod uwagę staranność uzasadnienia, szczegółowość charakterystyki zawodnika. Do poniższego tekstu dodalibyśmy jednak fakt, że Tejada regularnie, sezon w sezon, zmienia pracodawcę. Przyczyny tych przenosin są różne: problemy z nadwagą, brak wypłacalności klubu, kłopoty natury dyscyplinarnej. Wady zawodnika mogłyby mieć przecież kluczowe znaczenia dla przeprowadzenia transakcji. Dlatego pamiętajcie o nich w następnych odcinkach. Nie przedłużając już, oto wybrana przez nas propozycja napastnika dla Legii Warszawa:

"Imię i nazwisko piłkarza - LUIS CARLOS TEJADA (Panama)Wartość - 350 tysięcy euroObecny klub - CLUB JUAN AURICH (Peru) 3. drużyna ubiegłego sezonu

Uzasadnienie:
Obecna sytuacja w ataku Legii Warszawa zmusiła mnie (jej dyrektora sportowego) do natychmiastowych poszukiwań klasowego napastnika. Dołożyłem wszelkich starań aby przyszły gracz "wojskowych" był zawodnikiem kompletnym, bo napastnik jest nam potrzebny od zaraz. Przemierzyłem pół świata i uruchomiłem wszystkich skautów. I tak oto natknąłem się na jednego z ciekawszych zawodników podczas sprawowania mojej funkcji w Legii Warszawa. Jeden z moich przyjaciół mieszkający w Ameryce Płd. (w Peru) zadzwonił do mnie i powiedział, że znalazł rozwiązanie moich (naszych) problemów. Po blisko 24 godzinnej podróży dotarłem do celu. Zasiadłem więc na trybunach Estadio Elías Aguirre aby przyjrzeć się napastnikowi gospodarzy. Był to mecz Copa Libertadores CLUB JUAN AURICH - Estudiantes Tecos. LUIS TEJADA wybiegł w podstawowym składzie (uzyskałem pewność ze jest w rytmie meczowym i dobrze przygotowany kondycyjnie do sezonu) i od początku brylował na boisku.

Panamczyk pokazał, że potrafi doskonale panować nad piłką (choć boisko pozostawiało wiele do życzenia). Jego szybkość, dynamika, umiejętność zastawiania się, wychodzenie na pozycje nie pozostawiały wątpliwości, że taki piłkarz musi wzmocnić Legie. W obserwowanym przeze mnie spotkaniu drużyna Luisa wygrała 2:0 a obie bramki strzelił właśnie 44-krotny reprezentant Panamy (18 goli). Gdy opuszczał boisko w 81. minucie żegnała go owacja na stojąco od 25 tysięcy ludzi. Rozmawiałem z nim po meczu. Okazało się, że jego przyjacielem jest Luis Henriquez, gracz Lecha Poznań, który wiele ciepłych słów powiedział mu o naszym kraju. Wyraził chęć gry nad Wisłą.

Wracając do rzeczywistości. Skontaktowałem się z wujkiem mieszkającym w Argentynie. Jego przyjaciel, Panamczyk, powiedział mu że Tejada nie jest w swojej ojczyźnie postacią anonimową. Za trafne uważam porównanie go do Pawła Brożka, dobry napastnik, ale zawsze czegoś brakowało do wypłynięcia na szerokie wody. Nie mam wątpliwości, że to czego brakuje Tejadzie to rywalizacja na europejskim poziomie. Cele jakie stawia sobie Legia z pewnością pomogą w sprowadzeniu tego gracza. W kwestii finansowej wszystko wygląda niezwykle obiecująco. Cena transferu Panamczyka to około 350 - 400 tysięcy €, natomiast pensja to jakieś pół Smolarka czyli ok 200 tyś € za sezon.

Atuty przemawiające za transferem:
+ Znakomite warunki fizyczne: 185 cm wzrostu i 83 kg wagi
+ Doskonale wyszkolenie techniczne, szybkość, dynamika, gra bez piłki
+ Wykorzystywanie warunków fizycznych
+ Skuteczność
+ Gra pod presją - to na jego formie opiera się ofensywa jego obecnego klubu, to on jest od zdobywania bramek
+ Doświadczenie na arenie międzynarodowej
+ Tejada po latach gry w Peru mówi biegle po hiszpańsku, podobnie jak obrońca Legii Inaki Astiz i jeden z rozgrywających Legii Alejandro Cabral - brak problemów komunikacyjnych zarówno w szatni jak i na boisku"
Autorem jest dziubek1993 (przy okazji prosimy jednak o podpisywanie się imieniem i nazwiskiem:)).