Kontrakt Moisésa Caicedo to tylko zasłona dymna?!

Moisés Caicedo nieoczekiwanie przedłużył współpracę z Brighton & Hove Albion. Ekwadorczyk i tak latem może zmienić klub - informuje „The Telegraph”.

W styczniu o środkowego pomocnika starały się głównie Chelsea oraz Arsenal. „Kanonierzy” zaoferowali 70 milionów euro z bonusami.

„Mewy” przez cały czas były nieugięte i żądały zapłacenia równo 100 milionów funtów. Ostatecznie okno się zamknęło, a piłkarz został na Falmer Stadium.

W tym tygodniu 21-latek zaskoczył. Gracz, który wcześniej wydał oświadczenie z prośbą o zgodę na transfer, podpisał nowy kontrakt. Wstępnie porozumienie obowiązuje do połowy 2027 roku, a dodatkowo klub posiada opcję przedłużenia współpracy o następne 12 miesięcy.

Popularne

Previous

Od tego transferu zacznie Marek Papszun

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Marek Papszun sprowadzi do Legii Warszawa tego napastnika?

Transfer gracza Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa? Marek Papszun zapytany

Mario Balotelli w Polsce? Doszło do kontaktu

„To najlepiej zarządzany klub w Polsce”. Bez wahania

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Next

Czy to oznacza, że Moisés Caicedo zostanie w Brighton & Hove Albion na dłużej ? Zdaniem „The Telegraph” to mało prawdopodobne.

Ekwadorczyk wciąż jest celem transferowym Chelsea. Oprócz „The Blues” interesują się nim Manchester United i Liverpool. Nie można jednocześnie wykluczyć propozycji ze strony Manchesteru City oraz Arsenalu, który w tym momencie wyżej stawia Declana Rice’a.

Pracodawca gracza środka pola tradycyjnie bierze pod uwagę sprzedaż, ale liczy jednocześnie na bardzo wysoką ofertę, być może o wartości przekraczającej wspomniane 100 milionów funtów.

Caicedo w sezonie 2022/2023 zgromadził 26 występów, zdobył bramkę i zanotował asystę. Uchodzi za jeden z największych talentów w Premier League.