Kosta Runjaić ma receptę na awans Legii Warszawa. „To często decyduje o zwycięstwie”

2024-02-22 08:38:52; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Kosta Runjaić ma receptę na awans Legii Warszawa. „To często decyduje o zwycięstwie” Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Legia Warszawa

Trener Kosta Runjaić zabrał głos przed rozpoczęciem rewanżowego starcia Legii Warszawa z Molde FK w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Wyraził on dużą nadzieję na wyeliminowanie norweskiego zespołu.

Zespół „Wojskowych” rozpoczął w katastrofalnym stylu pierwszy wiosenny mecz w europejskich pucharach, ponieważ już na przerwę schodził z trzybramkową stratą do przeciwnika.

Na szczęście w drugiej odsłonie udało się zmniejszyć rozmiary porażki i dzięki temu pozostać w grze o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.

W jego uzyskanie wierzy głęboko trener Kosta Runjaić, który przygotował plan na drugie spotkanie z Molde FK, mający zapewnić wygraną Legii Warszawa w regulaminowym czasie gry, bez konieczności rozegrania dogrywki czy konkursu rzutów karnych.

- Plan jest taki, aby od pierwszej sekundy wejść w mecz z pełnym zaangażowaniem. Musimy znaleźć równowagę między atakiem i obroną. W pierwszej połowie tego meczu nie rozstrzygniemy, musimy dobrze zaprezentować się w całym spotkaniu - przyznał.

- Najważniejsze, aby pamiętać, jaka jest recepta, aby awansować dalej - strzelić szybko gola i nie stracić bramki. Musimy grać z wyrachowaniem, nie możemy zbyt pochopnie atakować. W piłce zdobycie pierwszej bramki często decyduje o zwycięstwie. Musimy wziąć pod uwagę mocne strony przeciwnika. Myślę, że będziemy odpowiednio przygotowani, aby awansować - dodał.

- Rzut karne to broń, z której już skorzystaliśmy. Chcemy jednak rozstrzygnąć losy tego dwumeczu wcześniej. Wiemy, że będzie pełny stadion i gorąca atmosfera. Będziemy harować od pola karnego do pola karnego. Jeżeli wszyscy razem damy z siebie wszystko, to będziemy mogli się cieszyć - kontynuował.

- Każdy z siebie musi coś dołożyć, grać dokładnie, być bardziej przebojowym. Jeżeli zawodnik nie zaprezentuje się na oczekiwanym poziomie, to będzie trudno. W pierwszym meczu widzieliśmy, że jeśli zawodnik nie zachowuje się tak jak powinien, od razu przychodzi wyrok - zakończył.

Trener Runjaić powrócił także myślami do pierwszego starcia w Norwegii, wskazując główne przyczyny zeszłotygodniowej porażki.

- Do straty bramki na 0:1 graliśmy jak równy z równym, później pojawiła się ta niewdzięczna sytuacja z golem. Popełniliśmy błędy, które nie powinny mieć miejsca. Szybko stracona bramka sprawiła, że zaczęliśmy zachowywać się bojaźliwie. Brakowało struktur, które sobie założyliśmy. W efekcie straciliśmy kolejne gole. Przy 0:3 zaczęliśmy dochodzić do głosu, a po przerwie zaczęliśmy grać swoje. Strzeliliśmy dwa gole i mało brakowało, a mogliśmy kolejne. Ten wynik zmienia odbiór rewanżu. Przy 0:3 łatwo było nadziać się na kontrę, ale to się nie stało. Trzeba wykorzystać te dwa strzelone gole i jutro awansować. To nie Molde nas zaskoczyło, a bardziej my sami. Nie spodziewaliśmy się pewnych zachowań i takiego obrotu spraw - powiedział.

Drugi mecz Legii Warszawa z Molde FK rozpocznie się 22 lutego o godzinie 21:00.

Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na TVP 2, TVP Sport oraz w platformie Viaplay.