Kuciak bramkarzem Legii? | Ehiosun nie trafi do Polski

Legia Warszawa upodobała sobie rumuński kierunek, jeśli chodzi o poszukiwania nowego bramkarza. Najpierw próbowała sprowadzić Costela Pantilimona z Timisoary, kiedy to się nie udało (prezes Timisoary zażądał co(...)

Legia Warszawa upodobała sobie rumuński kierunek, jeśli chodzi o poszukiwania nowego bramkarza. Najpierw próbowała sprowadzić Costela Pantilimona z Timisoary, kiedy to się nie udało (prezes Timisoary zażądał co najmniej 2,5 miliona euro, przy okazji propozycje Polaków określając jako "przeznaczone dla afrykańskich klubów"), to sięga po Dusana Kuciaka z FC Vaslui.

Kuciak jest znany jako specjalista od bronienia rzutów karnych. 26-letni rezerwowy bramkarz reprezentacji Słowacji (pierwszym golkiperem jest były zawodnik Legii Jan Mucha) w sezonie 2009/2010 obronił cztery z pięciu jedenastek wykonywanych na jego bramkę. Do Vaslui Kuciak został sprowadzony latem 2008 roku z Žiliny, której zresztą jest wychowankiem, za 800 tysięcy euro. W Warszawie Kuciak ma podpisać trzyletni kontrakt zaraz po przejściu testów medycznych.

Do Legii raczej nie trafi natomiast napastnik Ekigho Ehiosun. Informacje na temat możliwości przeprowadzki do Polski zostały zdementowane przez samego zainteresowanego, jego agenta, a przede wszystkim prezesa Warri Wolves. - Ta historia nie ma żadnych podstaw, Nie dyskutowałem z nikim na temat transferu Ekigho. Wszystko jest w rękach agenta Emmanuela Omijeha. Z tego co wiemy, konkretną ofertę wypożyczenia złożył turecki Karabuskpor - powiedział Amaju Pinnick, prezes aktualnego klubu Ehiosuna - Warri Wolves. 22-letni napastnik jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych zawodników w Nigerii.