Kuriozalna sytuacja angielskiej drużyny. Siódmy bramkarz w obecnym sezonie!
2017-12-11 21:27:30; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
W poprzedni weekend dostępu do bramki angielskiego trzecioligowca, Plymouth Argyle, strzegł już siódmy golkiper w obecnym sezonie.
W ostatniej chwili Kelle Roos zrezygnował z planowanego wyjazdu do Holandii, gdzie miał odwiedzić swoją rodzinę po raz ostatni przed świętami Bożego Narodzenia i zaakceptował propozycję wypożyczenia od Plymouth Argyle. Angielski trzecioligowiec ma w obecnych rozgrywkach spore problemy z golkiperami, więc nowy nabytek od razu wskoczył do bramki drużyny na spotkanie z Gillingham (2-1).
Sezon w wyjściowej jedenastce Plymouth rozpoczął 34-letni Luke McCormick, który pod koniec września doznał kontuzji. Kilka dni wcześniej problemy zdrowotne zgłosił rezerwowy Holender, Robbert te Loeke, więc do bramki wskoczył numer trzy w hierarchii - Kyle Letheren. Już w połowie października także Walijczyk wylądował na kozetce.
W przerwie Letherena zmienił osiemnastoletni Michael Cooper, który mógł stanąć przed ogromną szansą bronienia na trzecim poziomie rozgrywkowym w Anglii, ale klub nie chciał zaufać swojemu wychowankowi z zespołu rezerw. Drużyna dostała pozwolenie na wypożyczenie Remiego Matthewsa z Norwich. Jak się można spodziewać i on po kilku spotkaniach odniósł kontuzję i musiał zostać odesłany do klubu macierzystego.
W miejsce zawodnika z Norwich sprowadzono Willa Manniona z Hull City. 19-latek zdążył zaprezentować się w jednym spotkaniu i wtedy do zdrowia powrócił McCormick. W związku z tym, zawodnik „Tygrysów” musiał powrócić do swojego klubu macierzystego, bo w Plymouth występował na zasadzie wypożyczenia awaryjnego. Doświadczony golkiper natychmiast odzyskał miejsce w bramce trzecioligowca i wydawało się, że sytuacja wróci do normy, gdy niespodziewanie po pierwszym meczu podczas treningu odnowiła mu się kontuzja.
Klątwa ciążąca nad Plymouth zmusiła ich do wypożyczenia kolejnego bramkarza, tym razem był to Kelle Roos. W ciągu 27 dotychczasowych spotkań w bramce drużyny z angielskiej trzeciej ligi zagrało na wszystkich frontach siedmiu bramkarzy. Przekłada się to na wyniki, bo beniaminek League One znajduje się na trzecim miejscu od końca w ligowej tabeli.