Lato nie ma złudzeń: On zasłużył się reprezentacji, ale to nie powód, żeby teraz na niego stawiać
2018-11-16 14:49:56; Aktualizacja: 6 lat temuGrzegorz Lato przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, że dziwi go obecność w polskiej kadrze Jakuba Błaszczykowskiego.
Sporej części kibiców od kilku miesięcy nie podoba się to, że32-latek otrzymuje powołania do reprezentacji od Jerzego Brzęczka,mimo że nie gra on w Wolfsburgu (w tym sezonie raptem dwa krótkiewystępy). 32-letni skrzydłowy w czwartkowym meczu towarzyskimbiało-czerwonych z Czechami (0:1) ponownie pojawił się tymczasemna murawie, zmieniając w drugiej połowie PrzemysławaFrankowskiego.
- On w ogóle nie gra w klubie. Był z kadrąna dużych turniejach, ale to nie jest powód, żeby teraz na niegostawiać. Gdyby w reprezentacji regułą było granie za zasługi, tooglądalibyśmy tam 45-latków. Za moich czasów nie było mowy, żebyw kadrze występował ktoś wyłącznie za dokonania. Sprawa byłaprosta: byłeś w formie - grałeś, a jeśli nie, to cię nie było- powiedział Lato.
- Nie dam się teraz namówić nakrytykowanie Jerzego Brzęczka, jednak selekcjoner musi coś zrobić,bo na razie nie wygląda to dobrze - dodał król strzelcówMistrzostw Świata w 1974 roku i były prezes Polskiego ZwiązkuPiłki Nożnej, komentując dyspozycję całego zespołu (cała rozmowa TUTAJ).
Spotkanie z Czechami było dla polskiejreprezentacji piątym pod wodzą Brzęczka. Prowadzona przez niegodrużyna jeszcze nie wygrała. W najbliższy wtorek zmierzy się onaw Lidze Narodów z Portugalią.