Lech bez Rengifo i Reissa w przyszłym sezonie?

2009-05-14 14:02:35; Aktualizacja: 15 lat temu
Lech bez Rengifo i Reissa w przyszłym sezonie?
Redakcja
Redakcja Źródło: Gazeta Wyborcza / Transfery.info

Personalny skład formacji ataku Lecha Poznań może w przyszłym sezonie ulec niemałym zmianom. Opuścić "Kolejorza" mogą bowiem dwaj napastnicy - Hernan Rengifo i Piotr Reiss (na zdjęciu).<br><br>Kontrakt Re(...)

Personalny skład formacji ataku Lecha Poznań może w przyszłym sezonie ulec niemałym zmianom. Opuścić "Kolejorza" mogą bowiem dwaj napastnicy - Hernan Rengifo i Piotr Reiss (na zdjęciu).

Kontrakt Rengifo z Lechem wygasa w czerwcu przyszłego roku. Dla Peruwiańczyka obecny sezon jest prawdopodobnie najlepszym w dotychczasowej karierze - dzięki świetnym występom w barwach poznańskiego zespołu nie tylko na arenie krajowej, ale także w rozgrywkach Pucharu UEFA, nie zapominając również o tytule Najlepszego Piłkarza w Peru za 2008 rok - i nie umknęło to sztabom szkoleniowym ekip z całej Europy. Oferty dla 26-letniego napastnika przygotowały już kluby z Anglii i z Rosji, a ponoć nawet z Włoch.

W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania władz Lecha z menadżerem piłkarza, Rickym Schanksem. Rozmowy dotyczyły oczywiście nowej umowy dla Rengifo i jeszcze kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że reprezentant Peru przedłuży swój kontrakt z "Kolejorzem". Do mediów wyciekły jednak informacje, że kompromisu nie osiągnięto, a Schanks już opuścił Polskę i udał się w podróż powrotną do Ameryki Południowej.

- Pan Schanks cały czas nam opowiada, że ma masę ofert na Hernana z klubów rosyjskich, włoskich czy angielskich. Skoro tak, to powiedzieliśmy mu, że proszę bardzo, niech przywozi pełnomocników tych klubów i podpisujemy transfer. My nie możemy zagwarantować Hernanowi zarobków na poziomie ligi włoskiej czy angielskiej - tłumaczy dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk.

Jakie wyjście z tej patowej sytuacji proponują zatem władze Lecha? - Daliśmy sobie czas do 23 maja. Jeśli zaś do tego czasu rzeczeni pełnomocnicy nie pojawią się w Poznaniu, bierzemy sprawy w swoje ręce. Także do Lecha zgłaszają się chętni na Hernana. Mieliśmy dwa telefony z pytaniem o niego - dodaje Pogorzelczyk.

Ewentualny transfer Rengifo ostatecznie przekreśli jakiekolwiek szanse na zmianę klubu przez Roberta Lewandowskiego. Zainteresowana ściągnięciem 21-letniego napastnika jest bowiem Borussia Dortmund, lecz szanse na jego przenosiny do Niemiec są raczej znikome. Nawet w przypadku pozostania w Poznaniu Rengifo. - Wyprzedaży w Lechu latem nie będzie - podkreślał kilka miesięcy temu właściciel poznaniaków, Jacek Rutkowski.

Zupełnie inaczej mają się sprawy z Piotrem Reissem. Zamieszany w aferę korupcyjną w polskim futbolu piłkarz ma ważną umowę z Lechem do pierwszego dnia lipca obecnego roku i nic nie wskazuje na to, by miała zostać ona przedłużona. Ten sezon miał być dla Reissa pożegnaniem z piłką i grą w Lechu, którego jest nie tylko wychowankiem, ale i symbolem. Sytuację pokrzyżowało jednak zamieszanie wokół jego osoby, które ma związek z domniemanym udziałem Reissa w handlu ligowymi meczami. W rezultacie, na początku lutego 37-letni napastnik został bezterminowo zawieszony w prawach zawodniczych przez Lecha.

Mimo że od tamtych wydarzeń minęły już prawie cztery miesiące, a większość zarzutów wobec Reissa okazała się tylko wymysłem dziennikarzy, piłkarz dalej nie może występować w barwach Lecha. Zmianie nie uległa także kwestia kontraktu, a raczej jego nie przedłużenia. Reiss z kolei ujawnił, że wcale nie ma zamiaru kończyć z futbolem i wciąż czuje się na siłach, by biegać po polskich boiskach. Efekt? Doświadczony napastnik otwiera listę życzeń szkoleniowca Łódzkiego Klubu Sportowego, Grzegorza Wesołowskiego.

- Mam wielu przyjaciół w ŁKS. Niedawno rozmawiałem z Tomkiem Kłosem i panem Grzegorzem Klejmenem, od których otrzymałem propozycję występów w klubie z al. Unii. Na razie walczę jednak o odzyskanie dobrego imienia, a o podpisaniu kontraktu pomyślę najwcześniej w czerwcu - wyjaśnia Reiss.

Kto miałby natomiast wzmocnić latem atak Lecha? W Poznaniu już pracują nad transferem Dawida Nowaka z GKS-u Bełchatów, przygotowywana natomiast jest oferta dla Rafała Boguskiego. Coraz głośniej mówi się także o napastnikach ze Słowacji, których nazwisk jeszcze nie ujawniono, a mieliby oni podpisać kontrakty z "Kolejorzem".
Więcej na ten temat: Inne