Lech Poznań: Dziennikarz ma żal do Johna van den Broma. „Kompletnie nie wykorzystuje potencjału tego zawodnika”

Lech Poznań stanie w czwartek przed ogromną szansą, jaką jest przybliżenie się do awansu do 1/4 Ligi Konferencji Europy. Po wyeliminowaniu FK Bodø/Glimt los chciał, że tym razem rywalem mistrzów Polski będzie inny skandynawski zespół, Djurgårdens.

Zanim samo spotkanie, to wielu ekspertów debatuje na temat potencjalnego zestawienia drużyny Johna van den Broma. Holender będzie starał się przygotować taktykę pod konkretnego przeciwnika.

Pomimo potencjalnych roszad w składzie wątpliwy wydaje występ Heorhija Citaiszwilego. Gruzin, który trafił na Bułgarską latem z Dynama Kijów, do tej pory rozczarowuje.

Na jego temat na antenie kanału Meczyki.pl wypowiedział się Rafał Dębiński.

- To jest piłkarz z ogromnym potencjałem, który kompletnie nie jest wykorzystywany w Lechu i to jest kolejny kamyczek do ogródka trenera van den Broma. Pamiętam doskonale go z Wisły Kraków, jak potrafił samemu wygrywać mecze - stwierdził.

- On umie potwornie dużo, a do tej pory nie ma żadnych efektów tego transferu. To jest dla mnie duża zagwozdka: co jest nie tak? Czy problem jest z zawodnikiem, czy ze sztabem? Być może w takim meczu byłby wartościowy, bo potrafi świetnie odnaleźć się na małej przestrzeni. Nie jest wykorzystywany, a szkoda - dodał dziennikarz.

Początek czwartkowego meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy pomiędzy Lechem Poznań a Djurgårdens o 21:00.