Lech Poznań liczy na to, że jego wartość wzrośnie po turnieju
2024-12-18 13:35:19; Aktualizacja: 35 minut temuW szeregach Lecha Poznań znajduje się kilku piłkarzy, którzy w najbliższych miesiącach raczej opuszczą jego szeregi. Jednym z nich jest Filip Szymczak, natomiast sprzedaży napastnika można spodziewać się już po zakończeniu sezonu. Ważnym wydarzeniem w kontekście jego przyszłości mogą okazać się Młodzieżowe Mistrzostwa Europy.
Przedstawiciele różnych klubów wykazywali zainteresowanie Filipem Szymczakiem już w poprzednich oknach transferowych. Ostatnio były to chociażby GKS Katowice oraz Fortuna Düsseldorf, a Mateusz Janiak z „Przeglądu Sportowego Onet” dał do zrozumienia, iż w jego kierunku dalej spoglądali też działacze Anderlechtu. Ponoć złożyli oni propozycję wypożyczenia 22-latka, ale władze Lech Poznań jej nie zaakceptowały.
Kontrakt Szymczaka z „Kolejorzem” obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Z niedawnych doniesień Dawida Dobrasza z Meczyki.pl wynika, że poznaniacy będą skłonni się z nim pożegnać, ale dopiero latem. To samo przekazali inni dziennikarze, którzy widzieli się z prezesem klubu Piotrem Rutkowskim.
Każdy z nich przypomniał o pewnym wydarzeniu, a mianowicie o przyszłorocznych Młodzieżowych Mistrzostwach Europy. Popularne
Jak zasugerowali Janiak czy Damian Smyk z Goal.pl, działacze Lecha liczą na to, że piłkarz pokaże się na nich z dobrej strony i jego wartość wzrośnie.
Aktualnie Lech mógłby dostać za napastnika zapewne sporo mniej niż w przeszłości. Problemem Szymczaka jest to, że rywalizując o miejsce w składzie z Mikaelem Ishakiem, spędza mało minut na murawie. W tym sezonie uzbierał ich 352 w Ekstraklasie. Strzelił dwa gole.
W młodzieżowej reprezentacji kraju napastnik ma na koncie siedem bramek w 23 spotkaniach. W listopadowym starciu przeciwko Islandii zagrał z opaską kapitańską na ramieniu.
Wspomniany turniej rozpocznie się 11 i potrwa do 28 czerwca.