Lech Poznań: Radosław Murawski jednak nie wróci do Polski zimą. Wszystko zmienił jeden przelew
2021-01-26 16:34:40; Aktualizacja: 4 lata temu
Szanse na zimowy transfer Radosława Murawskiego do Lecha Poznań są minimalne - podaje Sebastian Staszewski z Interii.
Niewiele wcześniej Radosław Nawrot pisał na łamach Interii, że „Kolejorz” jest blisko ściągnięcia do siebie pomocnika Denizlisporu już w zimowym oknie. Staszewski donosi jednak teraz, że Turcy zareagowali na całą sytuację, przelewając na konto piłkarza około 250 tysięcy euro. Tym samym spłacili oni wszystkie zaległości względem jego osoby i zablokowali mu możliwość rozwiązania kontraktu z winy klubu.
Zdaniem powyższego źródła transfer Murawskiego do Lecha w zimowym oknie jest tym samym wykluczony. Do normalnego wykupienia zawodnika przez poznaniaków bowiem raczej nie dojdzie.
Nie oznacza to jednak, że Murawski finalnie nie trafi do Lecha. Bardzo możliwy jest wolny transfer po zakończeniu sezonu, kiedy to wygaśnie jego umowa. Popularne
Denizlisporowi zależy na tym, by polski pomocnik pomógł mu w drugiej części rozgrywek. Pierwsza nie była dla niego udana. W 20 meczach drużyna zdobyła 14 punktów i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli tureckiej ekstraklasy.