Legendarny Jesús Navas gorzko o pożegnaniu z Sevillą. „Tak nie było. Nikt do mnie nie zadzwonił”

2024-05-18 11:45:14; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Legendarny Jesús Navas gorzko o pożegnaniu z Sevillą. „Tak nie było. Nikt do mnie nie zadzwonił” Fot. Sevilla FC
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Jesús Navas [Twitter]

Jesús Navas odejdzie po sezonie z Sevilli, co zostało oficjalnie potwierdzone. 38-latek ma pretensje do klubu, który nie zaproponował mu nowego kontraktu, a następnie przekazał fałszywe wieści.

38-latek opuści klub po zakończeniu sezonu 2023/2024, o czym poinformował wszystkich swoich kolegów z drużyny oraz sztab trenerski podczas czwartkowej porannej sesji treningowej w Ciudad Deportiva José Ramón Cisneros Palacios. Sevilla poinformowała o tym za pośrednictwem oficjalnych mediów społecznościowych.

Wychowanek „Los Nervionenses” to rekordzista andaluzyjskiego klubu, jeśli chodzi o liczbę występów. Zdobył również osiem trofeów, co plasuje go na pierwszym miejscu w rankingu. W sumie zagrał dla zespołu z LaLigi 688 meczów, zdobywając 39 bramek i 119 asyst.

Informacje o jego odejściu zasmuciły kibiców. Sam zawodników również przyznał, że informacja podana przez klub nim wstrząsnęła.

„Witajcie, Sevillistas...

To był smutny dzień, bardzo trudny dla mnie dzień, dzień, o którym nigdy nie myślałem, że nadejdzie. Dzień, w którym muszę być z wami szczery: sam nawet w to nie wierzę.

Ale tak się stało. Czytałem, że twierdzą, że decyzja została podjęta dawno temu, ale – z całym szacunkiem – tak nie było.

Próbowałem wyjaśnić moje odejście, kiedy niektórzy z moich kolegów z drużyny mnie o to pytali. Powiedziałem im, że to, czego doświadczam, jest dla mnie szalone. Nie było żadnego wezwania ze strony tych, którzy powinni zaproponować mi nowy kontrakt. Ale jeszcze bardziej bolesna jest świadomość, że po zakomunikowaniu tego nie trzeba było czekać.

[...] Zawsze czułem, że mogę tu zostać tak długo, jak chcę, ale nikt nie rozwiał moich wątpliwości, że na koniec sezonu otrzymam telefon potwierdzający moją ciągłość.  Zakończę bolesnym tematem. Powiedzieli, że porzuciłem ich dla lepszej oferty, ale tak nie było. Nie rozmawiałem z innym zespołem. Poświęcam swoje ciało i duszę Sevilli, której mam nadzieję pomóc w przyszłości” - czytamy w liście 51-krotnego reprezentanta kraju.

Sevilla na dwie kolejki przed końcem rozgrywek zajmuje dwunaste miejsce w tabeli.

Jak zostało oficjalnie potwierdzone, po sezonie z klubem pożegna się trener Quique Sánchez Flores.