Legia rezygnuje, Wisła straszy
2008-06-30 11:34:46; Aktualizacja: 16 lat temuDwa najlepsze kluby poprzedniego sezonu polskiej ekstraklasy przygotowują się do występów w europejskich pucharach. Legia przebywa na obozie w Grodzisku Wielkopolskim, Wisła natomiast jeszcze dzisiaj wyjeżdża d(...)
W ostatnich dniach Legia testowała dwóch młodych piłkarzy - obrońcę rezerw AS Nancy - Yamadou Camarę oraz napastnika OFK Belgrad Dalibora Veselinovicia. Obaj jednak nie dali rady przekonać szkoleniowca stołecznego klubu Jana Urbana i musieli odjechać do domów. Można stwierdzić, że minęli się z nowym napastnikiem Mikelem Arruabarreną (o jego transferze czytaj tutaj), który zakończył właśnie zasłużony urlop po sezonie drugiej ligi hiszpańskiej. Wiadomo od kilku dni natomiast, że do Legii nie trafi wielokrotnie zapowiadany Abraham Paz, z którym nie potrafiono dojść do porozumienia w sprawach kontraktowych.
Natomiast inny Hiszpan, występujący na pozycji pomocnika Alberto Ortiz "Tito" według joinfutbol.com został przez Legię wypożyczony na rok z opcją transferu definitywnego po jego zakończeniu. Tej informacji jednak nie potwierdził do tej pory dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak.
Przesądzone wydaje się być odejście Aleksandra Vukovicia. W ostatnich tygodniach trwały rozmowy na temat przedłużenia obowiązującego jeszcze przez rok kontraktu. Nie przyniosły jednak one skutku, więc Serb prawdopodobnie w grudniu odejdzie do innego klubu.
Dużo mniej informacji transferowych ukazuje się na temat mistrza Polski, który trzyma się na razie z dala szumu medialnego związanego z nowymi zakupami. Szkoleniowiec Wiślaków Maciej Skorża jest jednak dobrej myśli, deklarując że wzmocnienia to tylko kwestia czasu: "Mamy kilku zawodników, z którymi finalizujemy rozmowy. Są to zawodnicy, którzy nie będą przyjeżdżać do nas na testy, ponieważ ich klasa jest tak duża, że od razu po tym jak przejdą badania medyczne, chcielibyśmy podpisać z nimi umowy. Wierzę, że kilku nowych piłkarzy dojedzie już w pierwszym tygodniu zgrupowania w Austrii".
Jedynym transferem, który już dzisiaj może zostać sfinalizowany jest sprowadzenie Słowaka Petera Singlaram, testowanego od wtorku (pisaliśmy o nim tutaj). Piłkarz ma podpisać trzyletni kontrakt i rywalizować o miejsce w składzie na lewej obronie z Maciejem Baszczyńskim. Podpisanie z nim umowy zależeć ma od wyników badań medycznych.
W kuluarach natomiast mówi się przede wszystkim o powrocie Kamila Kosowskiego z Hiszpanii. Jego Cadiz spadło do trzeciej ligi, więc z pewnością będzie chciało pozbyć się zawodników z dużymi kontraktami, tym bardziej takich którzy nie stanowili wiosną o sile zespołu. Z pewnością w tej grupie znajdzie się były reprezentant Polski, który w czerwcu zdążył się już zdecydowanie odciąć od zainteresowania ze strony Legii. Oznaczać to może powrót do Grodu Kraka. Znacząca większość reszty piłkarzy, którzy niebawem mogą trafić do Wisły, będzie pochodzić spoza Polski. Lista nazwisk jest jednak owiana tajemnicą (chociaż mówi się o bramkarzach - Damiano Lanzie oraz Ivanu Randjeloviciu, którzy będą najpierw testowani, więc nie są to piłkarze, o których mówi Skorża).
Paweł Machitko