AZ Alkmaar podjęło decyzję w sprawie styczniowego transferu Keesa Smita

Kees Smit, który wzbudza zainteresowanie Realu Madryt, Bayernu Monachium czy Manchesteru United, nie odejdzie w styczniu z AZ Alkmaar. Holendrzy są gotowi na sprzedaż, ale dopiero w lecie i to za pokaźną sumę - donosi TheAthletic.com.

Środkowy pomocnik zwrócił uwagę większych klubów po sezonie 2024/2025, kiedy to strzelił 10 goli i zanotował siedem asyst. Wtedy też debiutował w Lidze Europy.

Czas leciał, a chętnych przybywało. Dzisiaj w kontekście 19-latka mówi się już o FC Barcelonie, Newcastle United, Bayernie Monachium, Realu Madryt, Manchesterze United czy Borussii Dortmund.

Podczas trwającej kampanii Holender także zbiera dobre opinie i mimo że tym razem występuje w Lidze Konferencji, cena szybuje w górę.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Marc-André ter Stegen zdecydował w sprawie przyszłości

To pierwszy cel „transferowy” Marka Papszuna? On jest rozchwytywany

Napastnik z hitowym transferem do Ekstraklasy?!

Kamil Grosicki bohaterem wymiany wewnątrz Ekstraklasy?!

Next

Jak informuje TheAthletic.com, pracodawca za Keesa Smita nie oczekuje już 20-30 milionów, ale aż 60 milionów euro. To nie wszystko.

„Serogłowi” podjęli decyzję, że nie sprzedadzą rosnącej gwiazdy holenderskiej piłki w styczniu. Zamierzają zrobić to dopiero latem.

Idąc tym tropem, wszystkie zainteresowane ekipy muszą uzbroić się w cierpliwość.

Z drugiej strony dwukrotny wzrost wartości może sprawić, że część podmiotów postanowi zrezygnować ze starań o reprezentanta „Oranje” do lat 21.

Dotychczasowy dorobek piłkarza w bieżących rozgrywek to 27 meczów, dwa trafienia oraz pięć ostatnich podań. Smit może występować na dowolnej pozycji w środku pola, a jego dużym atutem są warunki fizyczne.