W obu drużynach nie brakuje zawodników znajdujących się na celownikach zespołów z zagranicy. W przypadku Legii są to Mahir Emreli, Maik Nawrocki, Bartosz Slisz czy Mateusz Wieteska. Najbardziej rozchwytywanym graczem Lecha jest Jakub Kamiński, ale zainteresowanie wzbudza też Mikael Ishak.
W niedzielę Emreliemu będą przyglądać się chociażby przedstawiciele Herthy Berlin i Hoffenheim. Oczywiście nie jest powiedziane, że wnikliwie będą oni analizować grę wyłącznie Azera. Jeśli chodzi o Bundesligę, na trybunach ma zasiąść również człowiek z Borussii Mönchengladbach.
Na tym nie koniec, ponieważ w Warszawie zjawią się również pracownicy Lille, Fiorentiny, FC Midtjylland oraz Slavii Praga.
Koźmiński dodaje, że mecz będzie oglądał też 33-letni białoruski trener Alaksiej Szpileuski. W sezonie 2020 triumfował on z Kajratem Ałmaty w kazachskiej ekstraklasie. Później krótko pracował w Erzgebirge Aue. Do Polski został zaproszony na kilka meczów, by przyjrzeć się lidze.
Niedzielny mecz rozpocznie się o 17:30.