Legia Warszawa wróciła po transferowy hit. „To byłoby WOW”
2025-08-10 11:49:43; Aktualizacja: 40 minut temu
Legia Warszawa potrzebuje wzmocnień. Nadal istnieje szansa, że na Łazienkowską trafi Ianis Hagi. Zdaniem Tomasza Włodarczyka i Jakuba Polkowskiego z Meczyki.pl temat transferu rozgrywającego z Rumunii powrócił.
Legia pożegnała Marca Guala. Nie zarobiła na rozstaniu z Hiszpanem zbyt dużej kwoty - około 250 tysięcy euro. Znacznie większe pieniądze zapewni jej sprzedaż Jana Ziółkowskiego do AS Romy.
Utalentowany defensor ma kosztować 6 milionów euro. To tylko kwota podstawowa, którą wzbogacą bonusy warte nawet 1,5 miliona. Co więcej, klub zabiega o to, by większość kwoty trafiła na Łazienkowską za pomocą jednej transzy.
Część z otrzymanych środków Legia zamierza przeznaczyć na wzmocnienia. Popularne
Zdaniem Tomasza Włodarczyka zarząd „Wojskowych” wrócił do pomysłu sprowadzenia Ianisa Hagiego. Pieniądze od AS Romy mogą ułatwić sprawę.
- Wrócił temat, tli się, temat Ianisa Hagiego. Gdyby jego udało się trafić, to byłoby WOW na polskim rynku transferowym. Te pieniądze z Jana Ziółkowskiego zostaną w pewnym procencie przeznaczone na nowe nabytki. Z tego co słyszę, Legii bardzo zależy, żeby ta kwota w jak największym procencie trafiła już tu i teraz - wyjaśnił dziennikarz na kanale Meczyki.pl.
- Legia potrzebuje takiego zawodnika. Takiej klasycznej dziesiątki nie ma. Ianis Hagi byłby superstrzałem, jeżeli zejdzie ze swoich wymagań finansowych, które wcześniej wymagał - dodał Jakub Polkowski.
Hagi wraz z końcem czerwca zakończył swoją przygodę z Rangers FC. Pożegnał się z dorobkiem 130 występów, 20 bramek i 28 asyst. W CV ma także spotkania rozegrane na poziomie Serie A i LaLigi.