Legia Warszawa żegna się z Pucharem Polski. Zdecydowała ostatnia akcja [WIDEO]

Ostatni tegoroczny mecz Korony Kielce na Suzuki Arenie przypadł na starcie w ramach 1/8 finału Pucharu Polski przeciwko Legii Warszawa i to w wyjątkowym dniu, bo 6 grudnia. W związku z tym obie ekipy miały olbrzymią chrapkę na to, żeby sprawić swoim kibicom miły prezent.

Z punktu widzenia ligowej tabeli zdecydowanym faworytami tego meczu byli podopieczni Kosty Runjaicia. Od pierwszych minut spotkania było to widoczne i powinno przynieść gościom oczekiwany skutek w postaci wyjścia na prowadzenie. Tomáš Pekhart przegrał jednak pojedynek sam na sam z Konradem Forencem.

Kilka minut później mocniej przycisnęli gospodarze. Pierwszą stworzoną przez nich sytuację zatrzymał Kacper Tobiasz. Przy drugiej także popisał się skuteczną interwencją po uderzeniu Ronaldo Deaconu, ale przy dobitce Adriana Dalmau nie miał już szans.

Niespodzianka w Kielcach‼️ Korona prowadzi z Legią 1️⃣:0️⃣

Adrian Dalmau skutecznie dobija futbolówkę 🇪🇸

📺 Polsat Sport pic.twitter.com/urci9XtaTq

— Polsat Sport (@polsatsport) December 6, 2023

„Żółto-Czerwonym” nie było mimo wszystko dane dowieźć korzystnego rezultatu choćby do przerwy, a wszystko przez Pekharta, który po raz drugi wyszedł na pojedynek oko w oko z Forencem i tym razem nie pozostawił mu żadnych złudzeń.

Tomas Pekhart się przełamuje 🇨🇿 Pierwszy gol Czecha od końcówki września i meczu z Pogonią Szczecin!

Do przerwy mamy remis 1️⃣:1️⃣

📺 Polsat Sport pic.twitter.com/yvI8WEjRZT

— Polsat Sport (@polsatsport) December 6, 2023

Po przerwie oba zespoły unikały podejmowania zbytecznego ryzyka. W efekcie dopiero w 71. minucie meczu zobaczyliśmy pierwszą bardzo groźną akcję w wykonaniu kielczan. Tuż przed opuszczeniem boiska czujność Tobiasza sprawdził Jakub Konstantyn.

Ta sytuacja nieco rozruszała piłkarzy jednej i drugiej drużyny, ale nie przyniosło nam to zmiany rezultatu i w efekcie o awansie do ćwierćfinału Pucharu Polski miała zdecydować dogrywka.

W tej nie zanosiło się na nastanie przełomu aż... do ostatniej akcji meczu, kiedy to składnie wyprowadzoną akcję gospodarzy wykończył nabiegający w pole karne rezerwowy Martin Remacle.

Goooooool! ⚽️ Korona Kielce w samej końcówce rozstrzyga sprawę awansu‼️

Legia Warszawa za burtą Fortuna Pucharu Polski ❌ pic.twitter.com/q3rjhTXHnY

— Polsat Sport (@polsatsport) December 6, 2023

***

KORONA KIELCE - LEGIA WARSZAWA 2:1 d. (1:1)
Bramki: Dalmau (17'), Remacle (120'+) - Pekhart (42')

Korona Kielce: Forenc - Zator, Kwiecień [ż.k.] (79' Trojak), Hofmayster, Briceag - Podgórski, Takáč [ż.k.] (103' Remacle), Deaconu (72' Godinho), Nono, Konstantyn (72' Bąk [ż.k.]) - Dalmau (72' Błanik).

Legia Warszawa: Tobiasz - Wszołek (66' Josué), Jędrzejczyk [ż.k.], Augustyniak [ż.k.], Kapuadi, Gil Dias - Elitim [ż.k.] (90'+ Kun), Çelhaka (66' Slisz [ż.k.]), Rosołek [ż.k.] (90'+ Kramer), Gual (66' Muçi) - Pekhart.