Liga Mistrzów: Kibice Liverpoolu pomylili Genk z Gentem

2019-10-24 11:01:00; Aktualizacja: 5 lat temu
Liga Mistrzów: Kibice Liverpoolu pomylili Genk z Gentem
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Het Laatste Nieuws | KAA Gent

Czasami drobna różnica w nazwie klubu lub miasta może przysporzyć wiele problemów i właśnie z takiego powodu dwóch fanów Liverpoolu nie obejrzało meczu z Genkiem, bo... udało się do Gentu.

„The Reds” przełamali w środowym wieczór swoją fatalną passę wyjazdowych starć w fazie grupowej Ligi Mistrzów i odnieśli przekonujące zwycięstwo nad Genkiem (4:1). Poprzednio fani ekipy z Anfield cieszyli się ze zgarnięcia kompletu punktów na obcym terenie w październiku 2017 roku, kiedy to Liverpool rozbił Maribor (7:0).

Dziennikarze „Het Laatste Nieuws” poinformowali jednak, że nie każdy sympatyk angielskiego zespołu, który przybył do Belgii mógł świętować wygraną swojej ukochanej drużyny na Cristal Arenie, ponieważ przy planowaniu podróży pomylił... Genk z Gentem.

Taką kuriozalną wpadkę zaliczyli dwaj fani Liverpoolu, którzy zakupili bilety na to spotkanie po 70 euro i następnie przez nieuwagę wydali po 120 euro na podróż pociągiem do złego miasta. Co prawda obie miejscowości są od siebie oddalone o około 150 kilometrów, ale obaj panowie zbyt późno spostrzegli swoje gapiostwo i nie byli w stanie dotrzeć na właściwy stadion, aby obejrzeć z wysokości trybun mecz z udziałem „The Reds”.

Na swoje szczęście mogli liczyć na serdecznie przywitanie w irlandzkim barze „The Celtic Towers”, gdzie obejrzeli wraz z innymi osobami okazałe zwycięstwo angielskiego klubu nad lokalnym rywalem Gentu.

Przedstawiciele popularnych „Bawołów” rozpoczęli gorączkowe poszukiwania dwóch zabłąkanych sympatyków Liverpoolu, ponieważ postanowili im osłodzić nieco straconą noc i zapragnęli ich zaprosić na czwartkowy pojedynek swojej drużyny z VfL Wolfsburg w Lidze Europy. Na chwilę obecną nie udało im się ich odnaleźć, ale być może do godziny 18:55 uda się obu ponom zagościć na Ghelamco Arenie.

Warto również wspomnieć, że nie tak dawno podobną gafę zaliczyło Napoli, które po losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów poinformowało, że ich rywalem będzie Gent, a nie Genk.