Liga Mistrzów: Nie taki Arsenal straszny jak go malują. Mecz z Bayernem Monachium na remis [WIDEO]

W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów między Arsenalem a Bayernem Monachium nie brakowało emocji. Ostatecznie na Emirates Stadium padł remis 2:2.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego to Arsenal stawiano w roli faworyta. Nie powinno to wcale dziwić, patrząc na ostatnio formę podopiecznych Mikela Artety - dziewięć zwycięstw w ostatnich dziesięciu ligowych spotkaniach z pewnością robi spore wrażenie.

Bayern Monachium w tym samym czasie miał poważne problemy z utrzymaniem stabilnej formy. Z tego powodu zaprzepaścił niemalże całkowicie szanse na dwunaste mistrzowskie trofeum z rzędu.

Na Emirates Stadium Bawarczycy rozpoczęli słabo, tracąc już w 12. minucie gola po strzale Bukayo Saki.

𝐁𝐮𝐤𝐚𝐲𝐨 𝐒𝐚𝐤𝐚 i... prowadzenie Arsenalu ⚽

📺 Polsat Sport Premium 2 📲 Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/ynLQoHdx1p
— Polsat Sport (@polsatsport) April 9, 2024

Szybko jednak się otrząsnęli i po dwudziestu minutach prowadzili po trafieniach Serge'a Gnabry'ego i Harry'ego Kane'a. Niestety, nie najlepiej przy straconych golach zachował się Jakub Kiwior, który został zmieniony w przerwie.

𝐁𝐚𝐲𝐞𝐫𝐧 doprowadza do remisu ⚽🔥

📺 Polsat Sport Premium 2 📲 Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/taptB3DF3e
— Polsat Sport (@polsatsport) April 9, 2024

𝐇𝐀𝐑𝐑𝐘 𝐊𝐀𝐍𝐄 nie pomylił się z rzutu karnego 🔥⚽

Arsenal 1️⃣:2️⃣ Bayern

📺 Polsat Sport Premium 2 📲 Polsat Box Go#UCL pic.twitter.com/XakIWmX6jH
— Polsat Sport (@polsatsport) April 9, 2024

***

Tak zaprezentował się Jakub Kiwior w meczu Arsenal - Bayern Monachium w Lidze Mistrzów

***

Po zmianie stron sytuacja długo nie ulegała zmianie. Arsenal zaczął częściej oddawać strzały, ale nie przynosiło to oczekiwanego rezultatu.

W końcu w 76. minucie wyrównał Lucas Trossard.