Liverpool chce się pozbyć Aquilaniego

„The Reds” do końca okienka transferowego mają zamiar sprzedać Alberto Aquilaniego. Zawodnik został poinformowany, iż Brendan Rodgers nie wiąże z nim żadnych innych planów.

28-latek nie powrócił na Merseyside z resztą drużyną po przylocie z północnoamerykańskiego tournée. Zamiast tego, pomocnik udał się do Rzymu, by wybadać sytuację u swojego agenta na temat możliwego transferu do Serie A. Włoska prasa pisze o zainteresowaniu Fiorentiny.

Uczestnik Euro 2008 przeszedł do Liverpoolu w 2009 za kwotę 20 milionów funtów. „The Reds” zdają sobie sprawę, że Włoch nie zrobi już kariery w Premier League, jednak pozbycie się niechcianego gracza może być trudne z powodu bardzo wysokich zarobków wychowanka AS Roma. Lukratywny kontrakt Aquilaniego zapewnia mu apanaże rzędu 6,5 miliona funtów na sezon, co daje tygodniówkę wysokości 125 tysięcy funtów. Dla porównania, doświadczony i zasłużony dla Liverpoolu Jamie Carragher dostaje dwukrotnie mniejsze pieniądze Zarobki reprezentanta „Gli Azzurrich” w ostatnich latach redukowane były dzięki wypożyczeniom do Juventusu oraz AC Milan.

Rodgers liczy, że ambicja odbudowy kariery zmotywuje 28-latka do znalezienia nowego klubu i tym samym odciążenia budżetu 8. drużyny Premier League. Aquilaniemu, według obowiązującej umowy, zostały bowiem jeszcze dwa lata na Anfield Road. Menedżer „The Reds” nie wystawił środkowego pomocnika ostatnim meczu sparingowym z Tottenhamem, by następnie dać mu pozwolenie na wylot do Włoch.