Liverpool coraz bardziej obawia się podejścia niemieckiej federacji pod Kloppa

„Daily Mirror” pisze, że władze Liverpoolu obawiają się, iż w przyszłości Jürgen Klopp może być zainteresowany objęciem reprezentacji Niemiec.

Na ten moment niemiecki szkoleniowiec nigdzie się nie wybiera i jest w pełni skupiony na swojej pracy na Anfield. Działacze „The Reds” doskonale zdają sobie jednak sprawę z tego, że objęcie w przyszłości rodzimej reprezentacji będzie dla niego bardzo atrakcyjną opcją. W przypadku pojawienia się takiej oferty, Kloppa może być trudno zatrzymać w klubie.

Obawy władz Liverpoolu zwiększa to, że szkoleniowiec na razie nie chce podpisać nowej umowy. Co prawda jego obecny kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2022 roku, ale jednak parafowanie nowego dokumentu stanowiłoby dla „The Reds” większe zabezpieczenie. Na ten moment 52-latek nie chce jednak niczego podpisywać.

- Czy zrobię sobie przerwę? Na to wygląda. Któż mógłby już teraz deklarować, że za trzy lata wciąż będzie dawał z siebie wszystko? Jeśli zdecyduję, że nie jestem w stanie dalej trenować, zrobię sobie przerwę i w ciągu tego roku podjąłbym decyzję co dalej z moją karierą - stwierdził niedawno Klopp zapytany o całą sprawę.

Jeśli chodzi o potencjalne objęcie reprezentacji, najpierw z kadrą musi pożegnać się oczywiście Joachim Löw. Drużynę narodową prowadzi on od 2006 roku i jest raczej bliżej końca przygody z nią niż początku.