Lorient chce zatrzymać Gameiro

2010-09-19 22:14:39; Aktualizacja: 14 lat temu
Lorient chce zatrzymać Gameiro
Redakcja
Redakcja Źródło: Sky Sports

Pomimo odrzucenia przez Kevina Gameiro ostatniej propozycji nowego kontraktu, włodarze FC Lorient wierzą, że uda im się zatrzymać świeżo upieczonego reprezentanta Francji. O przedłużenie umowy z piłkarzem zabie(...)

Pomimo odrzucenia przez Kevina Gameiro ostatniej propozycji nowego kontraktu, włodarze FC Lorient wierzą, że uda im się zatrzymać świeżo upieczonego reprezentanta Francji. O przedłużenie umowy z piłkarzem zabiega zwłaszcza prezydent "Les Merlus", Loic Fery.

Ostatnim klubem, który dołączył do stawki zainteresowanych Gameiro, jest Tottenham Hotspur. Londyńczycy chcieli pozyskać 23-latka ostatniego dnia letniej sesji transferowej, ale bezskutecznie. Sytuację napastnika Lorient monitorują także West Ham United, Liverpool, Valencia, FC Sevilla, Olympique Marsylia, ASC Lille i AS Monaco.

- Nie musimy nikogo sprzedawać. Nie musieliśmy pozbywać się Laurenta [Kościelnego; przeszedł do Arsenalu - przyp. red.], ale to tylko poprawiło naszą sytuację finansową. Dlatego tym bardziej nie jesteśmy zmuszeni oddawać Kevina - wyjaśnia Fery. - Jeżeli mówimy o cenie, to za Kevina żądamy minimum 15 milionów euro - zarzeka się.

Sternik Lorient ma jednak dwa problemy. Pierwszym jest zapis w umowie z RC Strasbourg, z którego w 2008 roku przyszedł Gameiro. Chodzi mianowicie o 30% od sumy kolejnego transferu napastnika urodzonego w Republice Zielonego Przylądka. Stąd może nieco wygórowane wymagania prezydenta Lorient odnośnie kwoty odstępnego.

To po pierwsze. Po drugie zaś, Gameiro nie pali się do przedłużenie wygasającego za dwa lata kontraktu. Jeżeli się uprze, barwy klubowe będzie mógł zmienić już w przyszłym roku. Wszystko dzięki Prawu Webstera, dzięki któremu Gameiro może latem 2011 roku wykupić pozostający rok swojej umowy. I wówczas Lorient otrzyma zdecydowanie mniejszą sumą, niż w przypadku wytransferowania go w tradycyjny sposób.

- Podpisanie nowego kontraktu z Kevinem cały czas pozostaje naszym priorytetem. Wciąż prowadzimy rozmowy - kończy Fery.
Więcej na ten temat: Francja