Luis Suárez następcą Luisa Suáreza w Barcelonie?!

Kiedy poważnego urazu doznał trzeci najlepszy strzelec w historii klubu z Camp Nou, dyrekcja „Dumy Katalonii” zdecydowała, że spróbuje w styczniu pozyskać nowego atakującego. Z wiceliderem tabeli LaLiga ostatnimi czasy połączono wiele nazwisk, jak Wissam Ben Yedder, Olivier Giroud, Rodrigo Moreno czy Pierre-Emerick Aubameyang, lecz koniec końców do zespołu nie przybył żaden środkowy napastnik, a zamiast tego z klubowej akademii odszedł Abel Ruiz.

Tu kluczową postacią był Quique Setién, który uznał, że z problemem absencji Luisa Suáreza poradzi sobie, promując graczy drużyny rezerwowej. Nie wiedział on jednak wówczas, że następnej kontuzji nabawi się Ousmane Dembélé. Francuz miał być swoistym panaceum, a tylko pogłębił kłopoty kadrowe katalońskiej ekipy.

W efekcie coraz więcej wskazuje na to, że Barcelona wkrótce skorzysta z przepisu umożliwiającego jej rejestrację jeszcze jednego piłkarza poza oknem transferowym. Na krótkiej liście życzeń do tej pory znajdowali się Ángel Rodríguez oraz Lucas Pérez, jednak teraz do tego grona dołączył… Luis Suárez. 22-letni Kolumbijczyk w tej chwili występuje w Realu Saragossa, dokąd został wypożyczony z Watfordu.

Mierzący 185 centymetrów środkowy napastnik ma za sobą udane miesiące, podczas których na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy w 24 występach zanotował 14 trafień i trzy asysty. Według Santiego Ovalle z programu „El Larguero” nadawanego w stacji Cadena SER, otoczenie zawodnika potwierdza kontakt ze strony „Blaugrany”. Niemniej należy pamiętać, że z uwagi na jego przynależność do ekipy z Anglii, operacja byłaby niezwykle trudna, a nawet niemożliwa, do przeprowadzenia w trybie pilnym.