Lukas Podolski wskazał, co ma Inter Mediolan, czego nie ma Arsenal
2024-11-06 08:27:17; Aktualizacja: 3 godziny temuArsenal i Inter Mediolan u Lukasa Podolskiego stanowi wspólny mianownik. W swojej owocnej karierze napastnik bronił barw obu klubów, choć zdecydowanie dłużej przebywał w północnym Londynie. W rozmowie dla „La Gazzetta dello Sport” wypunktował mocniejsze i słabsze strony ekip. Jeśli chodzi o „Kanonierów”, gwiazda Górnika Zabrze wskazała na braki w ataku.
39-latek wyniósł całkiem dobre wspomnienia z Premier League. W trykocie „Kanonierów” zdobył Puchar Anglii oraz Tarczę Wspólnoty. Występował u nich przez dwa i pół roku (lipiec 2012 - grudzień 2014), po czym przeniósł się bezpośrednio do Interu Mediolan na zasadzie wypożyczenia.
Epizod na Giuseppe Meazza nie zakończył się żadnym większym sukcesem, ale to następny wielki klub widniejący w CV wychowanka 1. FC Köln obok Bayernu Monachium.
Łącząc występy w Arsenalu i „Nerazzurrich” we wszystkich rozgrywkach zanotował ich dokładnie sto, okraszając je 32 golami i 19 asystami. Na wiele godzin przed pierwszym gwizdkiem pokusił się o wypuklenie największego problemu, z jakim zmaga się grupa Mikela Artety, mogący okazać się kluczowy w kontekście bezpośredniej konfrontacji z Interem.Popularne
– Kluczowym zawodnikiem w Interze jest (Marcus) Thuram. Arsenal nie ma u siebie takiego typu napastnika. Tak, na tej pozycji gra (Kai) Havertz, ale to nie jest „dziewiątka”. To jest właśnie ta różnica – stwierdził Ekstraklasowicz.
– Najlepszy zawodnik Arsenalu? Bukayo Saka. To urodzony drybler. Ten klub nie ma już u siebie niedoświadczonych ludzi. Doskonale też wiedzą, jak wydawać pieniądze, ponieważ ich wiara opiera się na każdym piłkarzu – dodał.
– Styl którego zespołu bardziej przypada mi do gustu? Inter to Inter... filozofia Inzaghiego jest znana wszystkim. Wskazałbym jednak ten prezentowany przez drużynę Artety. Podoba mi się to, co udaje mu się przekazać, gdy Arsenal gra w piłkę – podsumował.
Pojedynek włosko-angielski już 6 listopada o 21:00.