Manchester City pokpił sprawę? Może chodzić o wiele milionów euro
2023-11-25 11:18:32; Aktualizacja: 1 rok temuManchester City latem sprzedał Cole'a Palmera do Chelsea. W tym przypadku mistrzowie Anglii mogli popełnić niemały błąd, który może ich kosztować wiele milionów euro.
Chelsea wydała w ostatnich miesiącach ogromne pieniądze na wzmocnienia, a na Stamford Bridge przybyli między innymi Mychajło Mudryk, Enzo Fernández czy Moisés Caicedo.
Wydaje się jednak, że żaden z nich nie wywarł takiego wrażenia, jak Cole Palmer.
21-latek rzutem na taśmę zamienił Manchester City na stołeczny zespół. Transakcję sformalizowano 1 września, a jej kwota wyniosła blisko 47 milionów euro.Popularne
Ofensywnie przysposobiony zawodnik od samego początku „kupił” fanów „The Blues” i stał się liderem drużyny prowadzonej przez Mauricio Pochettino.
To właśnie Palmer był ojcem sukcesu w kwestii remisów z Arsenalem (2-2) czy Manchesterem City (4-4). To także jego punkty do klasyfikacji kanadyjskiej okazały się kluczowe w kontekście pokonania Tottenhamu (4-1).
Pep Guardiola powoli może zaczynać pluć sobie w brodę, że wypuścił ten nieoszlifowany diament. Już pewnie przy okazji ostatniego starcia ligowego w jego głowie zakiełkowała tego typu myśl.
To jednak niejedyny problem „Obywateli”. Okazuje się bowiem, że w przeciwieństwie do większości transakcji, tym razem Manchester City nie zastrzegł sobie przy sprzedaży Palmera procentu od następnego transferu - twierdzą zgodnie angielskie media.
Jeśli 21-latek nadal będzie rozwijał się w podobnym tempie, to może zapracować sobie na jeszcze większą przeprowadzkę. Wtedy jednak mistrz Anglii nie będzie mógł liczyć na zarobek, co do tej pory było bardzo częste.
Na tej zasadzie na konto triumfatora Ligi Mistrzów trafiały kwoty z tytułu sprzedaży Jadona Sancho do Manchesteru United czy przeprowadzki Pedro Porro do Tottenhamu.
Dwukrotny reprezentant Anglii natomiast rozegrał już w tym sezonie łącznie 14 spotkań. W nich miał sześć goli i cztery asysty.
Jego kontrakt z Chelsea wygasa 30 czerwca 2030 roku.