Manchester United znowu chce Kolumbijczyka

Sevilla uparcie twierdzi, że Kolumbijczyk obejdzie jedynie wówczas, gdy zostanie aktywowana klauzula w jego kontrakcie opiewająca na 21 milionów funtów. Nie wiadomo, czy "Czerwone Diabły" lub jakikolwiek angielski klub są gotowe na zapłacenie takiej kwoty.

Rozmowy w sprawie pozyskania 28-latka prowadził Liverpool, jednak niewykluczone, że "The Reds" zrezygnują z transakcji po tym, jak klub za 29 milionów funtów zasilił Roberto Firmino.

United pilnie poszukuje za to napastnika i, choć nie jest on raczej na szczycie ich listy życzeń, klub z Old Trafford zaczyna sondować możliwość sprowadzenia Bakki do Anglii. Zdecydowane kroki w tym kierunku mogą zostać podjęte, jeśli nie uda się transakcja z udziałem Harry'ego Kane'a lub Karima Benzemy.

Po decyzji o rezygnacji z Radamela Falcao i wobec niepewnej przyszłości Robina van Persiego, "Czerwone Diabły" zamierzają sprowadzić gracza, który dzieliłby strzeleckie obowiązki z Waynem Rooneyem.

Poza United i Liverpoolem zainteresowanie Bakką wyraziły Tottenham, Newcastle i Swansea. Według doniesień z Hiszpanii, Kolumbijczyk chce opuścić Sevillę w letnim oknie transferowym, za kolejny kierunek w karierze obierając angielską Premier League.