Mancini zaznaczył, że „The Citizens” złożą ofertę tylko wtedy, gdy Arsenal nie przekona Holendra do podpisania nowego kontraktu. Obecna umowa napastnika wygasa za 12 miesięcy, dlatego szkoleniowiec „City” zdaje sobie sprawę, że letni okres transferowy może być ostatnim dzwonkiem dla Arsenalu, by uzyskać za van Persiego jakiekolwiek pieniądze. Zwłaszcza, że sam zawodnik nie spieszy się z podpisaniem nowego kontraktu.
Włoski szkoleniowiec przyznał również, że marzy o tym, by w jego drużynie zagrało trio z Arsenalu – Samir Nasri, Gael Clichy i właśnie van Persie. – Dwóch już mam, brakuje nam tylko Robina – oznajmił Mancini. Manager mistrza Anglii oznajmił również, że „City” są skłonni zaoferować Arsenalowi 25 milionów funtów za Holendra, co stanowi kwotę bardziej realną niż 45 milionów funtów, które Napoli życzy sobie za Edinsona Cavaniego. – Kogo bym wybrał: van Persiego czy i Cavaniego? Holender jest świetny, a Urugwajczyk jest piłkarzem kompletnym. Chciałem go ściągnąć do Interu Mediolan, gdy jeszcze grał w Palermo. Ale teraz to niemożliwe, żeby podpisać z nim umowę i zapłacić taką kwotę, jaką życzy sobie Napoli. Z Van Persiem jest inaczej, ale o jego przyjściu będziemy myśleć, jeśli któryś z naszych napastników odejdzie – wyjaśnił Włoch.
Być może Mancini miał na myśli Edina Dżeko, o którego starają się podobno Juventus Turyn i Bayern Monachium. Pewne wydaje się za to pozostanie w klubie Mario Balotellego i Carlosa Teveza. – Nie wyobrażam sobie „City” bez nich – przyznał Mancini.
Jak na razie londyński Arsenal nie reaguje na deklaracje Włocha. Klub wciąż stara się dojść do porozumienia z Holendrem w sprawie nowego kontraktu, jednak bezskutecznie. Jak spekulują media, van Persie odrzucił propozycję czteroletniej umowy z opiewającą na 130 tysięcy funtów tygodniówką oraz bonusem za podpisanie kontraktu w wysokości 5 milionów funtów. Niedługo klub i zawodnik mają ponownie rozpocząć negocjacje.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
