Marcus Thuram na radarze włoskiego giganta

Juventus od początku tego sezonu zmaga się z dużym kryzysem i wielu ekspertów domaga się roszad na ławce trenerskiej, a co za tym idzie, zwolnienia Massimiliano Allegriego.

Wydaje się jednak, że na ten moment władze nie mają tego w planach i liczą, że 55-latek zdoła wydostać zespół z kryzysu. Celem jest awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

W klubie twierdzą, że zamiast zwalniać trenera, lepiej wzmocnić zespół. Mówi się przede wszystkim o tym, że przydałby się nowy skrzydłowy, bo często z kontuzjami zmaga się Ángel Di María.

Możliwe zatem, że w takim wypadku „Stara Dama” poszuka kogoś już w zimowym oknie transferowym. Na jej radarach znalazł się zresztą Marcus Thuram, o czym informuje CalcioMercato.com.

Ogromnym atutem Francuza jest fakt, że może on obsadzić praktycznie wszystkie pozycje w ataku, co daje trenerowi wiele dodatkowych możliwości taktycznych. Na jego korzyść działa też fakt, że jego kontrakt z Borussią Mönchengladbach wygasa 30 czerwca 2023 roku. Nie ma przesłanek ku temu, by miał zostać przedłużony.

W związku z tym Juventus zaciera ręce, ale jednocześnie ogląda się też za siebie, bo chrapkę na tego gracza ma również Bayern Monachium.

25-latek od początku tego sezonu wystąpił łącznie w jedenastu spotkaniach, a w tym czasie strzelił dziesięć goli oraz zanotował do tego także trzy asysty.