Aktualnie za wyniki mistrza Niemiec odpowiada
Jupp Heynckes, który kilka miesięcy temu został następcą Carlo
Ancelottiego. Zespół z Bawarii wyraźnie odżył pod wodzą
72-latka i - choć od początku Heynckes zapowiadał, że będzie
prowadził Bayern tylko do końca sezonu - szerokie grono kibiców i
ekspertów jest zdania, że doświadczony trener powinien zostać w
klubie dłużej. W tej grupie jest m.in. Matthäus.
- Moim
marzeniem jest, by Jupp przepracował z Bayernem jeszcze jeden
pełny sezon, a następnie - 2019 roku - funkcję menedżera zespołu
powinien przejąć Joachim Löw. Oczywiście po udanych Mistrzostwach
Świata. To byłoby świetne rozwiązanie.
- Jeśli Jupp
pogodzi pracę ze swoim życiem prywatnym, myślę, że jest szansa,
iż zostanie. Jeśli tak się jednak nie stanie, po tym sezonie
pewnie odejdzie - powiedział Matthäus.
Dodajmy, że
wspomniany Löw od 2006 roku prowadzi reprezentację Niemiec. Na
rozpoczynającym się w czerwcu mundialu nasi zachodni sąsiedzi
zmierzą się w fazie grupowej z Meksykiem, Szwecją oraz Koreą
Południową.