Miał pomóc w walce o mistrzostwo, okazał się wielkim niewypałem. Arsenal zaraz da zielone światło na rozstanie?!

2024-12-05 23:13:48; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Miał pomóc w walce o mistrzostwo, okazał się wielkim niewypałem. Arsenal zaraz da zielone światło na rozstanie?! Fot. Jamie Carter Johnston/Focus Images/MB Media/PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Transfery.info | David Ornstein [The Athletic]

Arsenal bardzo poważnie rozważa pozyskanie nowego napastnika, a ewentualny transfer z udziałem snajpera mógłby poskutkować odejściem Gabriela Jesusa - podaje David Ornstein z „The Athletic”. Brazylijczyk od chwili przeprowadzki z Manchesteru City nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

Wraz z zatrudnieniem Mikela Artety na stanowisko menedżera w zespole z Emirates Stadium stopniowo zaczął panować coraz większy ład. Hiszpański szkoleniowiec na przestrzeni minionych lat ułożył drużynę wedle własnego upodobania, a efektem przeprowadzonych przez niego działań jest włączenie się przez „Kanonierów” do walki o mistrzostwo Anglii.

Za kadencji obecnego opiekuna, którego jeszcze do niedawna w roli dyrektora sportowego wspierał Edú Gaspar, klub z północnego Londynu dokonał wielu interesujących transferów. Złotym ruchem można nazwać sprowadzenie Martina Ødegaarda, Declana Rice'a czy Gabriela Magalhãesa.

Swego czasu ogromne nadzieje wiązano również z przyjściem Gabriela Jesusa. Brazylijczyk trafił na Emirates Stadium latem 2022 roku z Manchesteru City na mocy operacji definitywnej wartej gwarantowane 45 milionów funtów (około 52,3 miliona euro) plus bliżej nieokreślone bonusy.

Urodzony w São Paulo napastnik zanotował bardzo udane wejście do nowego zespołu, lecz podczas Mistrzostw Świata w Katarze nabawił się kontuzji kolana. Wymagana była operacja, a zawodnika czekało ponad cztery miesiące pauzy.

Po powrocie na murawę 27-latek nie zdołał odzyskać dawnej formy. Co gorsza, od tamtego momentu regularnie zmagał się z kolejnymi problemami natury zdrowotnej, co widocznie wpływa na jego dyspozycję.

Obecny sezon w wykonaniu Gabriela Jesusa to w sumie 17 występów, lecz w większości z nich wchodził na boisko z ławki rezerwowych. Na swoim koncie ma więcej żółtych kartek (cztery) aniżeli goli i asyst łącznie (po jednej, obie liczby zanotowane w pucharowym meczu z Preston North End).

Arsenal nie wiąże z nim już dalszych planów, o czym świadczą poszukiwania nowego snajpera, jakie prowadzą działacze urzędującego wicemistrza Anglii. Zdaniem Davida Ornsteina z „The Athletic” stołeczna ekipa w nadchodzącym okienku mogłaby rozważyć kandydatury Alexandra Isaka z Newcastle United i Benjamina Šeško z RB Lipsk.

Transfer kolejnego napastnika zwiastowałby natomiast rozstanie z pozostającym w szeregach drużyny Brazylijczykiem, który w takim wypadku spadłby jeszcze niżej w hierarchii „dziewiątek” ustalonej przez Mikela Artetę.