Michał Pazdan wytłumaczył przyczyny porażki na mundialu w Rosji

Reprezentacja Polski niespodziewanie zaprezentowała się świetnie na EURO 2016. Stąd na Mistrzostwach Świata, które odbywały się zaledwie dwa lata później, była określana nawet jako czarny koń.

Finalnie jednak piłkarze znad Wisły nie popisali się podczas turnieju i odpadli już po fazie grupowej, przegrywając pierwsze dwa spotkania. Na naszą niekorzyść działa fakt, że wielu ekspertów uważało grupę, w której znalazła się reprezentacja Polski za łatwą. 

- Trochę zawodników nie grało przed mistrzostwami w 2018. Tam chyba nas pięciu czy sześciu z pierwszego składu nie grało. Ja pamiętam te treningi w Juracie dodatkowe, Kuba [Błaszczykowski - przyp. red.] czy inni zawodnicy, którzy gdzieś tam mniej grali, dodatkowo trenowali. Okej, może jeden zawodnik na dziesięciu przez swoje doświadczenie da radę, ale jak nie grasz na co dzień w klubie, nie zagrasz tych 15 meczów w rundzie, to twoja swoboda, twoje ruchy nie są takie same jak na boisku i uważam, że to był jeden z tych czynników, że w 2018 nie wyglądaliśmy tak, jak wcześniej - powiedział Michał Pazdan zapytany o przyczyny niepowodzenia na mundialu w Rosji w 2018 roku.